Oszczędna gra Fienesa zrobiła na mnie ogromne wrażenie, podobnie jak gra Angeli Basset (BTW - oszczędne gesty i ukradkowe spojrzenia czasami więcej mówią o uczuciach niż 30 razy powtórzona sentencja "Kocham Cię"). Wielu osobom może się spodobać również świetna ścieżka dźwiękowa i ciekawa wizja nocy sylwestrowej przełomu wieków (no może nie do końca przełomu;-). Polecam.