Trudno uwierzyć, ale to najgorszy film Lubaszenki (a myślałem ,że nic nie przebije"Sztosu") ,totalnie drętwa, nieśmieszna i idiotyczna komedia(podobno), zastanawiam się, kto wyłożył forsę na takie g... chyba jakiś masochista! albo człowiek o ilorazie inteligencji WSZYSTKICH bohaterów filmów pana Olafa, nawet Włodarczyk nie powala mnie w tym filmie urodą, polecam na prezent pod choinkę najgorszemu wrogowi