Bardzo się ucieszyłam, kiedy się dowiedziałam, że w telewizji ma lecieć adaptacja powieści Musierowicz... Boże... Jak tylko zobaczyłam Gabrysię z długimi, ciemnymi włosami... Załamka. Nutria i Pulpa - kurcze, w filmie były niemal identyczne, a przeciez jedna miała być ruda jak marchewka i chudziutka, a druga przypominać "barokowego aniołka"... Słabo... Pyziak - blondynkiem, a Robrojka to chyba przeoczyłam. Natomiast samo połączenie dwóch powieści także nie wypada najlepiej. Pozostaje tylko czekać na jakąś lepszą ekranizację. Na tej zawiodłam się zupełnie.
Zgadzam się z tobą...Totalna załamka..Ja się ucieszyłam bo dopiero nie dawno dowiedziałam się zrobili jakieś ekranizacje i chciałam sobie obejrzeć a tu oglądam pierwsze 10 minut i co widzę?! Tak jak powedziała Sepia_ ogólnie bohaterowie nie wyglądają jak mają wyglądać i nie zachowują się tak jak w książce...Mam nadzieję że zrobią jakiś nowszy i LEPSZY film od tego! Totalnie nie polecam tym co czytali jeżycjadę...