Hej! Dzisiaj (16.11.2002) miałem przyjemność oglądać EDIEGO w jednym z wrocławskich multipleksów. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Mocno przeżyłem ten obraz, chociaż mam dopiero 20 lat... Gratulacje autorom scenariusza i reżyserowi.. w ogóle cała ekipa pracująca nad filmem zasłużyła na wielkie słowa... "EDI" daje duzo do myślenia, bardzo realnie ukazuje życie najbiedniejszych jednostek, ich ubóstwo i codzienną walkę z czasem i ze złomem, a mimo przeciwności... szczęśliwych ludzi! Jeszcze ta "maturzystka"... Polecam ten obraz! Ode mnie ma 10punktuff.