W sumie to sama nie wiem co o tym myśleć. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Jednak poczułam ten klimat smutku, przeznaczenia, nieprzydatności w życiu.... Niektóre wypowiedziane przez Ediego zdania dawały do myślenia. Martwi mnie fakt, że na każdym kroku uświadamiam sobie, że życie w naszym kraju jest szare i pozbawione jakichkolwiek alternatyw na przyszłość. Edi jeszcze bardziej uświadczył mnie w tym przekonaniu.