na film poszlam z dużym dystansem.juz nie raz zdarzylo mi sie isc na film okrzykniety arcydzielem i okazalo sie iz jest o komletna klapa.
milo sie zaskoczylam...edi chod naprawde bardzo dobry na miano arcydziela jednak nie zasuguje a to z powodu pewnym bledow rezysera...mniejszych i tych toroche wiekszych.
"Edi" bardzo realistycznie ukazal nam czym tak naprawde jest poslkie spoleczenstwo...ukazal nam problmy ktorych my- zwykli ludzie nie dostrzegamy bo sa one zbyt gleboko ukryte a my jestesmy zbyt powierzchowni. jednak czy tytulwy edi musial w kazdym swoim zdaniu miec jakies piekne zlote mysli? czy musial byc czlowiekiem bez wad - szlachetnym, oddanym, inteligentnym (jednym slowem gentelman...tylko ubranie troche nie to).. bylo to troche za piekne by moglo byc prawdziwe jednak film naprawde wspanialy...
trzskalski udowodnil ze polska jest jeszcze w stanie zrobic dobry film...cisze sie :o)