Z niecierpliwością czekam na nominację Ediego. Gdyby do niej nie doszło to cały ten amerykański światek filmowy nie jest wart funta kłaków.
trzymam kciuki co racja to racja... ja także mocno trzymam kciuki za nominację Ediego i mam nadzieję, ze przynajmniej ją dostanie, bo w pełni na to zasłużył...