PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7117}

Egzorcyzmy Emily Rose

The Exorcism of Emily Rose
2005
7,0 208 tys. ocen
7,0 10 1 207767
5,5 31 krytyków
Egzorcyzmy Emily Rose
powrót do forum filmu Egzorcyzmy Emily Rose

jeżeli

ocenił(a) film na 9

po obejzeniu tego filmu nie mogłem zasnąc przez następnych kilka dni a jeżeli już mi sie udało to tylko modliłem sie żeby nie obudzic się o 3 to waszym zdaniem jaką notę powinienem mu dac???

satriani

Wielu ludzi reaguje podobnie jak Ty. Właściwie ciężko dać jakąkolwiek notę historii opartej na faktach. Słyszałam już różne opinie. Jedne mówią, że taka dziewczyna żyła naprawdę. Inne że historia ta jest w dużej mierze przekręcona. Wiem jedno. Filmy o egzorcyzmach są najstraszniejsze. Inne horrory to po prostu głupoty (w sensie tłumaczenia sobie: przecież to tylko film). A to nie jest tylko film. Za historię daję mu 10. Za film w sensie technicznym powiedzmy 8. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
mambawkratke

To, że oparty na faktach nie znaczy że wszystko jest prawdą. Zazwyczaj historie (tak jak i ten) na potrzeby filmu i większej oglądalności (w końcu to mocno komercyjny film) są zmieniane i to bardzo.
Jesli się ktoś budzi o 3 w nocy po obejrzeniu filmu to... sprawa podświadomości... Bo czy przedtem się zdarzało budzenie temu komuś o 3 w nocy? A jeśli tak, to co robił? Zasypiał po chwili...

Dawno już żaden horror nie był dla mnie straszny. Ale jeśli już oceniasz, w jakiej kategorii horrory takie bywają, to może i motyw ezgorcyzmow mógłby znaleźć się wysoko, ale straszniejsze bywają prawdziwe historie o seryjnych mordercach, ja nie mówie o amerykańskich horrorkach (które z resztą bardzo lubię) typu "koszmar minionego lata" bo wiadomo, że to fikcja, a scenariusz jest momentami wręcz śmieszny... Ale poszukaj filmu o prawdziwych mordercach, które odzwierciedlają prawdę, to już jest coś bardziej strasznego...

ocenił(a) film na 9
mambawkratke

Ja Podobnie jak kolega za historie daje 10, ale za technike wykonania 6... i film moglby miec ciut wiecej akcji, nie wiele... ale wiecej ;)