Polecam kino Hiszpańskie ,albo najlepiej azjatyckie ,do dzisiaj jest w czym wybierać , nawet jak po raz kolejny straszy dziewczyna w "piżamie" w czarnych włosach to zawsze w kreatywny sposób i z nie banalną fabułą ,kino USA dawno się już skończyło ,razem z tymi najlepszymi aktorami z lat 90, teraz to jest jedna wielka papka ,jeszcze tak 2000-2007 coś tam się czasami znalazło ale i to już było nudne i głupie a horrory ,z USA ,chyba ostatnia dobry to byli Inni z 2001 roku.