Dobra jatka :D zakończenie kozackie, motyw z nożem dobry :D Szkoda tylko że helmuty tam grają i drażni ucho ten język, ale ogólnie film naprawdę warty obejrzenia ;-)
Jest amerykanska wersja,ale nie umywa sie do oryginału ,juz lepiej pomeczyc uszy kwadratowym językiem :)
Właśnie pooglądałem wersje amerykańską i jest moim zdaniem tylko lekko gorsza od oryginału. Ogólnie tematyka dobra
Zgadzam się, choć najpierw obejrzałem amerykańską wersję rok temu o niemieckiej zaś dowiedziałem się nie dawno. Więc postanowiłem zobaczyć, bo widziałem opinie, że lepsza itp. Nastawienie miałem powiedzmy średnie, bo myślę już widziałem amerykańską to pewnie nie wiele więcej zobaczę i jeszcze myślę niemiecka produkcja to pewnie "nudy" (mam na myśli brak jakiejkolwiek muzyki, i taką monotonność filmu jak to u nich się zdarza) jak nic będą, lecz po obejrzeniu muszę przyznać, że serio lepsza od amerykańskiego remake'u. Szczególnie za motywy dobrania się do tyłków tym pomocnikom profesora, ciemnicy i tej ucieczki.
Tylko teraz oceniając nie wiem czy obniżyć ocenę wersji USA czy dać wyższą sąsiadom. hmm..? Po namyśle wybieram opcję drugą. Jak na niemieckie Rewelacyjne 9/10 :)
Dobry, ale czy aż taki prawdziwy? ;p A tego strażnika to bym od razu z*** :)
Teraz czas na amerykańską wersję z Maggie i Cam'em :)
Też bym go od razu za.... ;-) A prawdziwy pod względem zachowania się ludzi w takich sytuacjach i zezwierzęcenia
Chodziło mi o ten motyw z nożem, czy taki prawdziwy? ;p Wątpię czy gdyby faktycznie się było w takiej sytuacji to czy tak by wyszło :D
Amerykańska wersja duuużo gorsza, przed chwilką skończyłam :D
Hehe zdecydowanie by to tak nie wyszło, po prostu koleś by nam zasadził z 30 razy ta kose pod żebro ;-)
takie samo miałem odczucie. Film nie jest prawdopodobny. Jest po pierwsze więcej więźniów niż strażników, mogliby bez problemu ich pokonać (choćby wtedy gdy stawali rano na linii), wszak mieli oni tylko pałki, a więzień to np. żołnierz, który wpieprzyłby im raz za razem co ukazane jest w końcowej scenie zresztą. Dziwnym trafem strażnicy nawet nie chcąc bić, robią to, bo karze im JEDEN strażnik, nagle stał się guru? Dopiero na końcu jeden strażnik rzuca pałkę i nie chce się bić. Nagle poszedł po rozum do głowy? Żenada. Hitler sam do władzy nie doszedł i tutaj jest to tak samo wyssane z palca. Kolejna sprawa: sytuacja pod koniec gdy próbują uciec jakąś kanalizacja z rurami, trafiają na drzwi z kłódką i doganiają ich strażnicy. Dlaczego na polecenie "skuć ich" więźniowie pokornie dają się skuć, mimo że nie jest ich mniej, a jak już to więcej? Poza tym dwóch strażników od razu odchodzi szukać reszty. Śmieszne te niedociągnięcia się wydawały i pod koniec już nużące. Nie wyobrażam sobie człowieka normalnie prosperującego w świecie i społeczeństwie, który biorąc udział w takim eksperymencie staje się potworem i zapomina, że to tylko eksperyment. Film jest mimo wszystko dosyć mocny, dałem 7, może lekko naciąganą, jest w nim nieco przemocy bez owijania w bawełnę, pomysł bardzo dobry, ale wykonanie tak jak pisałem, pozostawia wiele do życzenia. Jest wiele dużo lepszych produkcji ukazujących bezlitosność człowieka, tortury i ogólnie rzecz biorąc przemoc. Co jeszcze mnie śmieszyło to, że niemiecki język idealnie odnajduje się w takich realiach: strażnik gadający po niemiecku od razu emanuje chęcią poniżenia drugiej osoby, jakbym nie znał zupełnie niemieckiego to bym stwierdził, że każde zdanie brzmi "rozstrzelać".