Moim zdaniem zupelnie nietrafiona obsada nie mowiac o kulawym scenariuszu.Brody hipis -pacyfista walczacy o poszanowanie godnosci ludzkiej, udajacy sie na koniec do Indii aby odnalezc sens zycia jest bardziej tandetny niz mozna sobie wyobrazic nie ogladajac film.Obejrzec, wylaczyc , zapomniec.