PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=446373}

Eksperyment

The Experiment
2010
7,0 61 tys. ocen
7,0 10 1 60575
6,1 14 krytyków
Eksperyment
powrót do forum filmu Eksperyment

Kilka uwag

ocenił(a) film na 7

Wszystko niby ok, ale co w tym eksperymencie robili: osobnik o aż nadto zauważalnych skłonnościach do sadyzmu, faszysta z kryminalną przeszłością (?), chory na cukrzycę, biseksualista, emo :) (wszędzie ich pełno) i jeszcze kilku innych, którzy powinni być wykluczeni już na etapie przygotowawczym. Pewnych ludzi po prostu nie zamyka się razem. Chyba że od początku takie były intencje nadzorujących całe przedsięwzięcie, aby wszyscy pozabijali się po kilku dniach. Niby to oddawałoby realia więzienne, ale tak szybkie niepowadzenie badania i poźniejsze procesy nie były pożadane jak myślę.
Co do samego obrazu na pewno nie pozostawia on widza obojętnym. We mnie samym wzbierała niemal agresja identyfikując się z głownym bohaterem. Po tym wszystkim raczej nie zadowoliłbym się kilkoma uderzeniami wymierzonymi Barrisowi. Takie sytuację na pewno wzbudziły by w człowieku najgorsze instynkty.
Nie oglądałem niestety niemieckiego oryginału, ale po seansie zaznajomiłem się z przebiegiem prawdziwego eksperymentu. Nie było w nim mowy o tak drastycznych wynikach. Stąd cały film uznaję za mocno przerysowany i przesadzony. Ale mimo to 7/10 - kino powinno wzbudzać emocje w widzu, a ten obraz nie da się ukryć wywiązuje się z tego.

Raffik_San

Tamten więzień należał do bractwa aryjskiego więc był nazistą a nie faszystą, w faszyzmie kwestie dotyczące rasy są pomijane natomiast w nazizmie stanowią ważną składową ideologii, proszę nie mylić pojęć.

ocenił(a) film na 7
choojniak

ok, racja

ocenił(a) film na 7
choojniak

"Porównanie faszyzmu z nazizmem [edytuj]

W faszyzmie włoskim kwestie dotyczące rasy są pomijane, natomiast w nazizmie stanowią ważną składową ideologii "

każdy umie sprawdzić na googlach, choojniaku :p

ocenił(a) film na 8
Raffik_San

Według mnie ten film opowiada o człowieku który bał się przeciwstawić władzy aż do momentu kiedy jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Koniec zepsuty bo niby nic się nie stało . Ogólnie 8 na10

ocenił(a) film na 8
Raffik_San

A i jeszcze jedno . Skoro miało nie być przemocy podczas eksperymentu to kiedy zaczęli golić go i szczać na niego to czemu światełko nie zaświeciło? Fabuła została trochę zepsuta przez niejasne zrozumienie autorów eksperymentu . Ale no cóż film niezły był i Paul Scheuring znów nakręcił dobry film o więzieniu bo zerżnął chyba trochę ze scenariusza Skazanego na śmierć którego też wyreżyserował :)

ocenił(a) film na 7
Darkadi15

To bowiem było zapewne prawdziwą intencją badaczy. Sprawdzić jakie w ekstremalnej sytuacji potrafią zajść zmiany w psychce i zachowaniu człowieka. Dlatego kontrolka nie reagowała, dawało to znacznie głębsze pole do opracowywania raportów z badań.

ocenił(a) film na 5
Raffik_San

Mną ten film nie wstrząsną. Ot taka historyjka...

Raffik_San

Polecam w takim razie niemiecki 'Das Eksperiment', sama z kolei nie oglądałam filmu z tego roku, ale z niemieckiego obrazu dobrze zapamiętałam mroczny klimat i dość dobrze oddany eksperyment Zimbardo, zarówno w kwestii odczuć, jakie rządziły bohaterami, jak też zgodności z faktami.
Zastanawiam się na tym, co powiedziałeś o castingu, bo i w tym wypadku bardzo fajnie oddany był w filmie niemieckim - jak było w produkcji z A.Brody'm?

ocenił(a) film na 7
u_kordek

Castingiem był po prostu szereg pytań poruszających różne tematy osobiste, na zasadzie psychotestu. Decydował on zapewne o doborze badanych, jak i "stronie prawa" po której mieli stanąć. Chętnych poszukiwane poprzez ogłoszenia w gazetach.

ocenił(a) film na 5
Raffik_San

Zgadzam się z tym co piszesz. Wszystko na koniec odbywa się bez żadnych konsekwencji dla oprawców. Coś tutaj schrzanili, ponieważ nie sądzę, by koniec miał wyglądać właśnie w taki sposób.
Spodziewałem się bardziej drastycznego przebiegu sytuacji na koniec, a tutaj jest tak jakby osoba, która tworzyła ten film miała słomiany zapał.
Gdyby nie to, film mógłby stać na bardzo wysokim poziomie, a zamiast tego po prostu rozczarowuje, a może po prostu widz ma wrażenie, że w ogóle nie rozumie postawy tych ludzi, albo po prostu nie może się w żaden sposób z nimi utożsamić.

ocenił(a) film na 7
skt84

też uważam, że spieprzyli zakończenie.. troszkę mnie zdziwiło.. wszyscy grzecznie wychodzą, czekają na trawce, przyjeżdża autokar i wszystkich zabiera, zero słowa, wyjaśniej, a kase i tak dostali...a w autobusie już cywilizowani ludzie... nieeee, nie ogarniam tego zakoczenia ale uważam że film sam w sobie był dobry, (nie ogladalam oryginału) dałam 7/10

ocenił(a) film na 7
theo0

piec tez Cie w klatce ugryzie, a wypuszczony co najwyzej pobiega po podworzu i postawi klocka pod jablonka
film poczatkowo prowadzony lopatologicznie - wszystko wyjasnione na zasadzie krotkich retrospekcji lub powrotu do kluczowych momentow
pozniej jest juz mniej wyjasnien, jednak reakcje czlonkow eksperymentu sa na tyle klarowne, ze nie trzeba wyjasnien (np. brody lapiacy sie za glowe, kiedy czerwona lampka sie zapala - przeciez nigdy wczesniej nie uderzyl czlowieka)
film przerysowany, jednak dobry i mozna go polecic w ramach mocnej rozrywki

ocenił(a) film na 8
theo0

Fakt, trochę dziwne zakończenie z tym wyjściem, trawką. Jednak co do zachowania w samym autobusie nie ma nic nienormalnego. Po zapaleniu czerwonej lampki ludzi wyszli z odgrywanych przez siebie roli i koniec. Nie potrzebowali z powrotem utożsamiać się z więźniami i klawiszami.

ocenił(a) film na 6
theo0

mogli chociaż pokazać że sprawcę zabójstwa pały chociaż do wyjaśnienia zatrzymują, a nie że siedzi sobie w busie i kasę liczy, trochę kicha.

skt84

nie oglądałam filmu ale czytałam o tym eksperymencie nazywał się chyba Stanford Prison Experiment.
W tamtym badaniu po kilku dniach w z pozoru "normalnych" ludziach ujawniły się skłonności sadystyczne, były nawet próby zmuszania "więźniów" do aktów homoseksualnych. Jednak....jednak był to EKSPERYMENT, badanie psychologiczne, naukowe. Jego uczestnicy zostali po samym badaniu poddani terapii mającej na celu wykluczyć jakiekolwiek próby samobójcze czy inne zachowania destrukcyjne u uczestników - tak aby ani nie odczuwali wstydu ani winy za to co robili.

ocenił(a) film na 8
Raffik_San

Przypominam, że nie był to film dokumentalny a fabularny więc Twoje oburzenie niedoskonałym nawiązaniem do faktów jest bezzasadne.

ocenił(a) film na 6
Misha

A propos zakończenia: w trakcie filmu pomyślałam, że mogliby odwrócić ich role i teraz Whitaker i reszta by zrozumiała, jak to jest.

Niezłym niedopatrzeniem było, jak Adrien Brody broniąc się złapał nóż w ręce, a po chwili łapie się za głowę tą samę ręką (lewą) i nie ma nawet draśnięcia. Nawet sobie przewinęłam, żeby się upewnić ;)

Ale mam pytania: 1. (jak pisze Darkadi 15) czemu wcześniejsze poczynania nie zostały potraktowane jako przemoc? Podtapianie w kiblu, sikanie, akty seksualne, śmiertelne - jak się potem okazało - uderzenie pałką cukrzyka?
2. Czemu dostali kasę, skoro złamali regulamin i zaświeciła się czerwona lampka? Najwidoczniej coś mi ukmnęło.

ocenił(a) film na 8
zifua

Wydaje mi się, że w miejscach takich jak toalety nie było kamer, zresztą w scenie kiedy Barris nakazuje Travisowi sprzatać "kibelek" mówi to w obecności kamer a co sie dzieje za drzwami toalety nie wie nikt oprócz widza. Czerwona lampka nie świeciła się ponieważ kara musiała być współmierna do przewinniena. z tego co wiem sikanie nie jest przemocą.
Akty seksualnie były w pomieszczeniu, w którym także nie było kamer.
A jeśli chodzi o pieniądze to na początku filmu było wspomniane, że dostaną je za każdy przeżyty zgodznie z zasadami dzień.
Sprawa z cukrzykiem też mnie zastanawiała. Myśle, że wszystko co działo się po uderzeniu cukrzyka zamykało sie w 30 minutach no a potem lampka sie zaświeciła i eksperyment został przerwany.

ocenił(a) film na 1
Raffik_San

Film momentami niedopracowany, pod koniec Adrien Brody łapie za ostrze noża Whitaker*a lewą dłonia a po chwili gdy wychodzą z więzienia nie ma śladu nawet krwi na jego dłoni. Skoro eksperyment miał być przerwany gdy tylko komuś stanie się krzywda to czemu nie był jak pobili strażnika?

ocenił(a) film na 10
kawu84

Boże jestem zażenowany waszą inteligencją! Przecież to wszystko było właśnie ustawione bez ŻADNYCH reguł. Czerwona lampka służyła tylko zastrzaszeniu ich aby trzymali się kolidujących ze sobą reguł. Ustawione były one tak, żeby kumulowały złą atmosfere w więzieniu. Wszystko to miało na celu nakręcenie materiału przez tego gościa który to zorganizował pokazującego że w skrajnych warunkach człowiek niczym nie różni się od zwierząt, że może dopuścic się najgorszych zachowań- między innymi dlatego takie intro filmu i końcowa puenta. Koniec końców organizator tej imprezy został zapuszkowany więc moja teza sie potwierdza.

Niemal wszyscy powyżej nie zczaili ocb. Kolega wyżej dał 1/10. (sic!) Rzeczywiście film przez te niedopatrzenie traci cały smak.

ocenił(a) film na 5
bubr32

Oczywiście, że było ustawione, wiadomo było, że tak się to skończy, po to też została zamontowana kamera w tym szybie, w którym zamknęli Brody'ego. A kasę dostali, żeby nabrali wody w usta, co do wydarzeń z "więzienia" i faktu, że przejawy agresji miały zatrzymać eksperyment, a tak się nie stało.