Jedyne, co mi sie nie podobalo, to ze wszystkie eksperymenty sa dobrze znane. Gdybym ich nie znala film bylby duzo ciekawszy :)
Cóż, obecnie dobrze znane, tak jak i eksperyment więzienny czy plansze Rorschacha, niemniej pozycja dobra, choć jak na biografię zdecydowanie za mało w niej samego Milgrama, pomysłu i przygotowań, a skupia się bardziej na samym eksperymencie i wnioskach. Niemniej grą z widzem (przełamanie czwartej ściany, słoń, sztuczne tło, zielona twarz, lewa broda) nadrabia i uzupełnia trochę tę lekkość.