Krótka satyra ukazująca fragment życia pewnego nieudacznika i lenia. Bohater, o imieniu Kete, żyje z tego, co jest w stanie zapewnić mu państwo. Najprawdopodobniej jest mu tak wygodnie, a jednocześnie sam narzeka na swoje ciągłe bezrobocie. W trakcie wieczornego posiłku postanawia jednak zmienić swoje życie i uczynić coś pożytecznego.