Dlaczego po tym, jak nie poszedł do niej na przyjęcie powiedział, że nie zadzwoniła do niego już nigdy, skoro zadzwoniła w Sylwestra?
Może do tej pory to była narracja a potem wydarzenia działy się w czasie rzeczywistym...
A może po prostu jesteś baczną obserwatorką???
Ale przyznaj, że film i tak Ci się podobał