Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie. Jak dla mnie słaby, poniżej oczekiwań. Uwielbiam romanse, tragiczne historie ale ten film był po prostu nudny :(
nudny jak flaki z olejem, mialam chec wyjsc i wyszlam. zapalic. wrocilam i dalej byl nudny. mozolny jak zolw, nic ciekawego, usypiajace jak srodki nasenne
No cóż, w tym filmie nie wszystko jest "kawa na ławę" pomimo dość prostej historii. I dobrze: cenię go przede wszystkim za klimat, głębię i wspaniałe obrazowanie uczuć. Kingsley i Cruz zagrali znakomicie. Dzisiejsze czasy powodują niestety, że część publiki uważa je za nudne. Ich prawo, ale trochę szkoda. Piękny film, 9/10.