cóż ja i tak nie wierzę w tę całą ich miłość, gdzieś mam post o tym, odsyłam do niego..

No coz rzecz gustu:) jezeli nie podoba ci sie ten film to chwala za konstruktywna krytyke. Film nie opowiada o typowej amerykanskiej milosci tak jak to zawarles w swoim poscie. Pytasz w nim czy doswiadczajac prawdziwej milosci zdradzamy? Oczywiscie, ze nie. Tutaj psychika bohatera jest bardzo krucha.
Postac wiodaca filmu boi sie starosci dlatego "skacze z kwiatka na kwiatek" i niekiedy ucieka przed odpowiedzialnoscia (malzenstwo, rodzicielstwo, liczne romanse, ktore maja na celu przywrocic jego mlodosc, niezaleznosc ) oraz wspomniana staroscia ( nie zjawia sie na zadnym spotkaniu, na ktore zostal zaproszony przez kochanke bo nie chce byc "smiesznym staruszkiem").
Ale emocje ktore towarzyszyly mu w dniu kiedy dowiedzial sie o jej chorobie zmieniaja go. Mysle, ze jest to kulminacyjny moment, w ktorym odmienia sie na lepsze.
Pozdrawiam

mądrze prawisz, ale jeszcze mi wytłumacz po co ona do niego przyjechała po 2 latach? Tylko nie mów mi, że z miłości...

No pewnie, że z miłości, a po co innego :P Przecież i on kochał ją (choć bardziej jej ciało) i ona jego (chciała nawet, żeby poznał jej rodzinę).

Bardzo przesadzony opis.. ale cóż, ile ludzi tyle..

tiaaa z miłości... po 2 latach kiedy zdążyła się z kolejnymi 5 przespać.
Przypomniała sobie o tej miłości jak je pierś mieli odjąć, bardzo ciekawe.. Nie pije do filmu.. ale ogólnie jeszcze raz zwracam uwagę, że te postacie nie wzbudzają sympatii.. kurcze ja Bena Kingsleya przestane lubić przez ten film;p

Wydaje mi sie,iz wrocila do niego poniewaz on bardzo kochal jej cialo (podkreslal to na kazdym kroku) i chciala po raz ostatni zobaczyc ten zachwyt w jego oczach - przypomina mi sie fragment, w ktorym bohaterka przyznaja, iz nikt dotad nie zachwycal sie jej cielesnoscia tak jak on.
Poza tym Consuela zawsze go kochala ale to glowny bohater obawial sie tego zwiazku ze wzgledu na zbytnia roznice wieku:)
Pozdrawiam

Droga Deali'o skoro podejmujesz krytyke bardzo bym Cie prosila o bardziej zlozona wypowiedz. Coz moje opisy nie sa trywialne bo nie ma nic gorszego niz pospolitosc słowa:) ale to moje zdanie.
Pozdrawiam

w sumie to może i racja. Ten film został stworzony żeby zdemaskować kobiecą próżność ;] i zrobiła to sama kobieta <bravo> Tak, w końcu kobiety kochają być adorowane, uwielbiane ;] No teraz ten film bez sensu nabiera go.

ps. czekam na bluzgi ;]

Skoro dla Ciebie ten film od samego poczatku nie zawieral sensu...;/
Po co sie za niego brales?
ps. jestes masohistą, ze tak bardzo lubisz byc bluzgany?;]

kurde;p jasnowidzem póki co nie jestem ;] poza tym jak wydam już 15zł to staram się wysiedzieć ;)

a co do masochizmu to na forumowiczów filmwebu zawsze można liczyć ;]

Tak sobie mysle skoro ten film wzbudza w Tobie az tak negatywne emocje to dlaczego przesladujesz forum Elegii ???
Masz jakas misje <<zniechecic wszystkich potencjalnych widzow>> ? ^^

to dzielny jestes naprawde xD nie wiem skad jestes ale u mnie bilet kosztuje 11 zl!! ha!

O Elegio O Ironio


"I przyznac nalezy, iz dusza czlowieka zawiera tyle piekna, że bez
wstydu powinien ją ujawniać!"

Skoro posiada "tyle" piękna to z skąd te wojny na świecie z skąd ten głód, bieda i nędza, skąd to chamstwo i obłuda. Jedynie co człowiek potrafi ujawniać to nienawiść do wszystkiego wokół i samego siebie.

"Uwazam, iz fenomen "elegii" polega na niewerbalnej komunikacji aktorow, ich gestykulacji, muzyce, scenografii."

Według mnie czasem romantyk znajdzie złoto pod fałdami zwykłego "szitu.

"Głowna sila sprwacza filmu byly oczy aktorow, ktore wydawaly sie przekazywac wiecej niz wszystkie wypowiedziane slowa."

Może aktorzy zapomnieli własnych kwestii dla tego czasem tak patrzyli się na siebie i przewracali oczami.Poza tym trudno coś okazywać jak dookoła 50 typa.


"Piekno filmu opiera sie rowniez na dewiacji spolecznej."

Dewiacja i piękno ach cóż za świetne połączenie. (coś jak cukier z pieprzem).


"Roznica wieku wydawala sie tak istotna, iz malo kto wierzyl w prawdziwosc uczuc naszych bohaterow, a jednak."

Taa tylko że oni sami do końca nie byli pewni tej "miłości" (dla czego np. David spotykał się z Carolyn skoro tak bardzo kochał Consuele, dla czego Consuela odeszła z tak błahego powodu od Davida). Moim zdaniem dziadek chciał poczuć trochę akceptacji, młodzieńczego wigoru i pociupciać sobie trochę(sam wiele razy przyznał że kocha jej ciało i wymagał od niej pożądania a nie miłości).

"Milosc nie zna barier."

Zna i to bardzo wiele

"Film polecam szczegolnie wrazliwym na piekno ludziom, ktorzy nie beda oceniali milosci na zasadzie roznicy wieku, pogladow itp itd"

Ja zdecydowanie odradzam. Polecić mogę panom po 40 w kryzysie wieku średniego co chcą się podnieść na duchu.

Film mi się po prostu nie podobał a zawarta w nim tzw. miłość to jedynie obopólna korzyść bohaterów.

"Jeśli szczerość jest zła, to jestem bardzo zły"

W sumie latwiej jest krytykowac, dostrzegac we wszystkim wad.
Jak dla mnie ten film jest przepelniony pieknem, a jak Ty go widzisz swiadczy tylko o Tobie i o tym jak dostrzegasz otaczajacy Cie swiat.
:)
pozdrawiam

"Kontynuuj to, co robisz i nie zatrzymuj się na chwile, by ponownie udowodnić to, co już udowodniłeś. Ludzie inteligentni zrozumieją cię od razu. Ci, którzy nie chcą zrozumieć, nie zrozumieją, choćbyś tłumaczył im to samo pięć tysięcy razy."

szczerze to filmu ( dzięki Bogu) prawie nie pamiętam ;] a dawno nie prześladowałem fanów Elegii. To mój wielki "came back" po kilku miesiącach ciszy ;] Żadnych negatywnych emocji we mnie nie wzbudza takie kino no bo żadnych emocji we mnie nie wyzwala;p

ps. Cinema City Toruń -15zł;p

"W sumie latwiej jest krytykowac, dostrzegac we wszystkim wad."

Według ciebie krytykuje, ponieważ ja tylko oceniam ten film. Po prostu takie są moje uwagi/odczucia nie będę ich zmieniał tylko dlatego że komuś się to nie podoba. A poza tym krytykować też nie jest łatwo, trzeba poświęcić na to trochę czasu, wyszukać wady.

"Jak dla mnie ten film jest przepelniony pieknem, a jak Ty go widzisz swiadczy tylko o Tobie i o tym jak dostrzegasz otaczajacy Cie swiat."

Podejdź do tego dorośle "rozmawiamy" o filmie nie o tym jaki jestem, nie znasz mnie więc nie oceniaj mnie po moim stosunku do tego filmu, jako i ja tego nie czynie wobec ciebie. I następnym razem odpowiedz na moje zarzuty argumentami (czemu się nie zgadzasz itp. bo to co napisałaś można by uznać za wrogość, no chyba że jest a to zmienia rodzaj rzeczy)

"skoro podejmujesz krytyke bardzo bym Cie prosila o bardziej zlozona wypowiedz"
To twoje własne słowa

"Kontynuuj to, co robisz i nie zatrzymuj się na chwile, by ponownie udowodnić to, co już udowodniłeś. Ludzie inteligentni zrozumieją cię od razu. Ci, którzy nie chcą zrozumieć, nie zrozumieją, choćbyś tłumaczył im to samo pięć tysięcy razy."

Tia (Jonas Salk) wolałbym poznać co ty masz do powiedzenia.

"cytatami zasłaniają się najczęściej osoby które same nie mają nic ciekawego do powiedzenia"

Także pozdrawiam O.o Peace
U

"cytatami zasłaniają się najczęściej osoby które same nie mają nic ciekawego do powiedzenia" to rowniez nie Twoje slowa:)

Nie mam zamiaru sie z Toba wyklocac. To co dla mnie jest oczywiste zawarlam w opisie, przeczytaj jeszcze raz.

"cytatami zasłaniają się najczęściej osoby które same nie mają nic ciekawego do powiedzenia" to rowniez nie Twoje slowa:)"


Kurde to czyje?(na necie wpisałem i nie ma nikogo kto napisałby coś podobnego) napisałem je tak sobie z głowy, chyba zostanę pisarzem :P.


"Nie mam zamiaru sie z Toba wyklocac."

E tam kłócić od razu...przeczytaj moją odpowiedz jeszcze raz a zauważysz że nie mam wrogiego nastawienia.

"To co dla mnie jest oczywiste zawarlam w opisie, przeczytaj jeszcze raz."

To brzmi jakbyś się poddała. Przeczytałem ją dokładnie i według niej napisałem pierwszą odpowiedź.

"cytatami zasłaniają się najczęściej osoby które same nie mają nic ciekawego do powiedzenia" a mialam sie uczyc na kolosa!! zobaczysz znajde autora tych slow!!:D
Moj Drogi ja sie nigdy nie poddaje! Ale to chyba nie wazne co napisze bo i tak zaczniesz krytykowac a co do filmu to po obejrzeniu natchnelo mnie na odrobine refleksji i stad ten opis:)

cytatami zasłaniają się najczęściej osoby które same nie mają nic ciekawego do powiedzenia" a mialam sie uczyc na kolosa!! zobaczysz znajde autora tych slow!!:D

Na golasa O.o!?? nie chce nic o tym widzieć. Sam jestem ciekaw kto to napisał jeśli nie ja :(.

Moj Drogi ja sie nigdy nie poddaje!

Uhs spokojnie dziewczyno...:P

Ale to chyba nie wazne co napisze bo i tak zaczniesz krytykowac a co do filmu to po obejrzeniu natchnelo mnie na odrobine refleksji i stad ten opis:)

Jeśli każdy by się ze sobą zgadzał to nie można by było prowadzić żadnych dyskusji. Czyli sposobem ale wygrałem :p. No nie mów mi że całą twoją wyobraźnie diabli wzięli.

ja muszę to wszystko skomentować zaraz.

// ;] //.

komentuj komentuj ];-) zostalam sama na polu bitwy!!!:D

"Na golasa O.o!??"--prosisz sie o unicestwienie!!--- "nie chce nic o tym widzieć. Sam jestem ciekaw kto to napisał jeśli nie ja :(. "

poszukiwania prawdziwego autora trwaja wiec spokojnie zalecam oddychanie:D

Moj Drogi ja sie nigdy nie poddaje!
Uhs spokojnie dziewczyno...:P

Bez podtekstow prosze!!

"Jeśli każdy by się ze sobą zgadzał to nie można by było prowadzić żadnych dyskusji. Czyli sposobem ale wygrałem :p. No nie mów mi że całą twoją wyobraźnie diabli wzięli."

ja sie przy Tobie wykanczam psychicznie! czlowiek sobie obejrzy film zlapie go wena i tworzy! a tu przygodzi taka Gadzina i sie podnieca ze ma przekonania sprzeczne z twoimi poglądami....wrrrr
:D:D:D

ehehhe teraz to ja już nic nie rozumiem z tego co piszecie;p albo ktoś tu ma rozdwojenie jaźni ;[ albo głupi jestem, może po prostu nie chce wnikać;p tak przyjmijmy, że to ta 3 opcja.;]

ps. pytanie do pomarańczy -Ty jesteś na tej fotce?? czy jakaś inna kobiecina?

"komentuj komentuj ];-) zostalam sama na polu bitwy!!!:D"

Ta jako ciało chyba :P

"Na golasa O.o!??"--prosisz sie o unicestwienie!!--- "nie chce nic o tym widzieć. Sam jestem ciekaw kto to napisał jeśli nie ja :(. "

Nie chce widzieć co ty tam robisz prywatnie :P

"poszukiwania prawdziwego autora trwaja wiec spokojnie zalecam oddychanie:D"

Obyś się zmieściła w tym milenium :P

"ja sie przy Tobie wykanczam psychicznie!"

Bo ja mózgi wyssysam

czlowiek sobie obejrzy film zlapie go wena i tworzy! a tu przygodzi taka Gadzina i sie podnieca ze ma przekonania sprzeczne z twoimi poglądami....wrrrr
:D:D:D


To brzmi jak by twój mozg włączał się na kilka chwil tylko:P.
A podniecam się czym innym.


Private_Witt

"ehehhe teraz to ja już nic nie rozumiem z tego co piszecie;p albo ktoś tu ma rozdwojenie jaźni"

Nawet nie wiesz jak blisko odpowiedzi jesteś :P


"ps. pytanie do pomarańczy -Ty jesteś na tej fotce?? czy jakaś inna kobiecina?"

Pomarańcza masz wielbiciela hihih

"poszukiwania prawdziwego autora trwaja wiec spokojnie zalecam oddychanie:D"
"Obyś się zmieściła w tym milenium :P"

to Cie rozczaruje bo jestem bliska odnalezienia tworcy owego cytatu!!!

"ja sie przy Tobie wykanczam psychicznie!"
"Bo ja mózgi wyssysam"

mozgi nie:D az taki poziom wtajemniczenia nie uzyskales xD co najwyzej sily witalne:d

"To brzmi jak by twój mozg włączał się na kilka chwil tylko:P.
A podniecam się czym innym."

Oj kazdy ma chwile filozoficznej zadumy a co do mojego mozgu to dziala nieprzerwanie od poniedzialku do.. piatku pozniej mam weekend! czasami owszem zawiesza sie:D ale to zdarza sie nawet "miszczom"

"ehehhe teraz to ja już nic nie rozumiem z tego co piszecie;p albo ktoś tu ma rozdwojenie jaźni"
"Nawet nie wiesz jak blisko odpowiedzi jesteś :P"

bunt ciała z duszą???cos pitolisz:D

ps. to ja

Ronin spadaj bo już nudzisz i przestańcie się już cytować ;] i tak pomarańcza ma wielbiciela ;] hehehe

"to Cie rozczaruje bo jestem bliska odnalezienia tworcy owego cytatu!!!"

Właśnie widzę...puste słowa


"mozgi nie:D az taki poziom wtajemniczenia nie uzyskales xD co najwyzej sily witalne:d"

Jak to nie już ci siedzę w głowie nie czujesz tego? :P

"Oj kazdy ma chwile filozoficznej zadumy a co do mojego mozgu to dziala nieprzerwanie od poniedzialku do.. piatku pozniej mam weekend! czasami owszem zawiesza sie:D ale to zdarza sie nawet "miszczom""

Chwile? Ja znam takich co cały czas mają taką zadyme/zadumę

Mnie się mozg nie zawiesza:P

"bunt ciała z duszą???cos pitolisz:D"

TY nie rozumiesz tego bo w tym momencie miałaś zadumę :P

Private_Witt

"Ronin spadaj bo już nudzisz i przestańcie się już cytować ;] i tak pomarańcza ma wielbiciela ;] hehehe

Nie nudzę tylko nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
Co do cytowania to zawsze tak odpowiadam ludziom a pomarańcza mnie kopiuje po prostu :P.
Nie bój się nie mandaryna jest cała twoja O.o

Jak Ty tak to ja tak;]


"Nie nudzę tylko nie jesteś w stanie tego ogarnąć."

Nic mi po waszych animozjach więc nie wnikam ;]



"Nie bój się nie mandaryna jest cała twoja O.o"

"Tak to bywa gdy ktoś zazdrości, kiedy brak mu własnej miłości" - ups cytat;p

pozdro;)

skopiowałem Cię, ale już nie będę bo to w sumie mało przejrzyste jest to cytowanie ;) to jeszcze raz pozdro :)

ps. nie mów na pomarańcze mandaryna !! wrrrr...;p

hm.. film Amelia zainspirowal mnie by stworzyc taki a nie inny nick, a wlasciwie cytat z filmu
"To będzie dzień w kolorze pomarańczy".
Nasze rozmowy juz od dawna nie dotycza Elegii wiec proponuje obejrzec jakis film i dac upust swoim emocjom na innym forum:D

ps. Private_Witt my sie z Gadzina:) nie klocimy:D w koncu "niema problemu ..którego nie dało by się rozwiązać miotaczem ognia ":D:D:D
pozdrawiam i ide jesc obiad!:D:D

ps. Private_Witt moze bys wskrzesil swoj blog?:D:D

dla Ciebie Pomarańczo wszystko;p heheh

Private_Witt

"Jak Ty tak to ja tak;]"

tzn. jak?

Tak to bywa gdy ktoś zazdrości, kiedy brak mu własnej miłości" - ups cytat;p

Co to jest niespodzianka Gracjana nananana czy jak? O.o

"skopiowałem Cię, ale już nie będę bo to w sumie mało przejrzyste jest to cytowanie ;) to jeszcze raz pozdro :)"

Właśnie super przejrzyste bo pokazujesz do którego zdania w poście się odnosisz (no chyba że ktoś zakłada tematy jednozdaniowe :P)

"ps. nie mów na pomarańcze mandaryna !! wrrrr...;p "

A kto powiedział że to było o pomarańczy..


pomarancza2206

"hm.. film Amelia zainspirowal mnie by stworzyc taki a nie inny nick, a wlasciwie cytat z filmu
"To będzie dzień w kolorze pomarańczy". "

Hmm a ja myślałem że od tej pomarańczowej rewolucji (Razom nas bahato)
lub po prostu everybody pomarańcze

"Nasze rozmowy juz od dawna nie dotycza Elegii wiec proponuje obejrzec jakis film i dac upust swoim emocjom na innym forum:D"

Ja zamieszczam cały czas nowe tematy :P


"ps. Private_Witt my sie z Gadzina:) nie klocimy:D w koncu "niema problemu ..którego nie dało by się rozwiązać miotaczem ognia ":D:D:D
pozdrawiam i ide jesc obiad!:D:D"

Nie pisz gadzina:). Nie żeby mi to przeszkadzało ale ty też nie chcesz żebym pisał na ciebie Pomarszczuch. Ja tam załatwiam takie rzeczy z katany.
Pozdrawiam i idę się podrapać po tyłku.

I To ty mnie teraz nie zrozumiales:)
oczywsite jest dla mnie iz umieszczacie na innych forach swoje przemyslenia, mialam raczej na mysli by w zblizonym czasie obejrzec film i wspolnie powyzywac sie na innym forum ;D

hmm pomaranczuch mi nie przeszkadza gadzino:D:D:D

"I To ty mnie teraz nie zrozumiales:)"oczywsite jest dla mnie iz umieszczacie na innych forach swoje przemyslenia, mialam raczej na mysli by w zblizonym czasie obejrzec film i wspolnie powyzywac sie na innym forum ;D


No jak to nie, napisałem że zakładam wciąż nowe tematy czyli tam można mnie znaleźć itp.
I kto tu jest masochistą O.o.

"hmm pomaranczuch mi nie przeszkadza gadzino:D:D:D"

Nie ciesz cie tak bo ci sok poleci :p