Szkoda, że nie poświęcono więcej uwagi tej postaci.Nie wyglądała na zachlaną ćpunkę?
Myślę, że określenie jej jako zachlanej ćpunki jest dość sporym uproszczeniem, bo według mnie to dość ciekawa postać. Oczywiście, że liczą się dla niej pieniądze i używki, ale w rozmowie z ojcem operuje dość kontrowersyjnymi i odważnymi stwierdzeniami, które mogą wskazywać na to, że szuka jakiegoś usprawiedliwienia dla swojego trybu życia i dla drogi którą obrała. Myślę, że Katya nie potrafi pogodzić się ze świadomością, że jej styl życia do niczego nie prowadzi dlatego próbuje dorobić do niego jakąś ideologię.