naprawdę dobre kino, mocne, brutalne, ale nie "głupio" epatujące przemocą. Pomimo tego, że oglądałem "Miasto Boga" to zupełnie inne, świeże spojrzenie na fawele boskiego Rio. Opowieść snuta z perspektywy Elitarnego wciągnęła mnie jak już dawno żadna inna historia. 9/10 z przymrużeniem oka;)
to ja jeszcze tylko przyłączę się do tej wypowiedzi z uwagi na elementy o których sam już nie napisałem .......