Jeden z najlepszych akcyjniaków jakie oglądałem przez ostatnie miesiące. Osadzony w świetnej realistycznej scenerii.
Dobra gra aktorska i sceny które zapadają w pamięć (np Baiano w salonie z fliperami, szkolenie (które każdemu się chyba skojarzy z "Selekcją" Kupsa). Dziwna strzelanina w Slamasach, przemiana Andre i kapitana, który szaleje coraz bardziej i chce odejśc ale zostawiając po sobie kogoś dobrego.
Nie porównuje oczywiście tego z filmami psychologicznymi, to jest przede wszystkim film akcji i postacie też są pod niego skrojone.
Podobało mi się.