Dialogi zabiły ten film:)) A początek zapowiadał się znakomicie... niczym kopia z "Pulp Fiction"!

Cześć
Niby "prawdziwie" ale szczerze mówiąc mnie film mocno zraził próbami tuszowania pewnych detali - np. puszki znalezione w schronie oznaczone "wroną" ale już bez swastyki... było chyba jeszcze kilka irytujących detali ale musiałbym obejrzeć ten film jeszcze raz... a, że nie przekonał mnie historią i sposobem jej przedstawienia to prędko do niego pewnie nie wrócę :)
Pozdrawiam ;)

Wszystko fajnie, ale ja w filmie nie widziałem tekstu "Zostaw to bo i tak naziści przegrają", właśnie teraz specjalnie sobie odtworzyłem po oglądnięciu filmu i u mnie jest tak: 1:14:00, sytuacja taka, że dziewczyny coś tam gmerają przy radiu, a Tom jest na zewnątrz z Hansem, Tom woła Samanthę i obie wybiegają z chaty i zaczyna się ten dialog, o którym ty wspominasz, coś tam gadają, Hans mówi, że musi dokończyć misję i wtedy pada tekst z ust Toma: "Niemcy i tak nie wygrają!" Jodi: "Może on ma umrzeć." Tom: "Nie, jesteśmy tu po to by go ocalić." Jodi: "Nie, ty tego chcesz. Może tu chodzi o coś większego! Większego niż my! Większego niż ten pieprzony nazista." Hans: "Nie jestem nazistą, jestem żołnierzem" (oczywiście Samantha tłumaczy ten tekst, że on nie jest nazistą, tylko żołnierzem), Hans odchodzi, a Tom mówi: "Hans, musisz z nami zostać! Zginiesz jeśli z nami nie zostaniesz!" Idzie za nim i dochodzi to szamotaniny między Tomem, a Hansem i tyle, nie ma nigdzie tekstu "Zostaw to bo i tak naziści przegrają." Wtedy zmienia to sens wypowiedzi, bo teraz moim zdaniem, to można zinterpretować tak, że Tom mówi, że Niemcy przegrają, czyli wiadomo uważa go za Niemca (nie inaczej), potem Jodi nazywa Hansa pieprzonym nazistą i tak jakby zrównuje Niemca z nazistą, więc jakby wstrzeliwuję się w naszą poprawnie polską retorykę, że Niemcy to naziści, ale potem Hans mówi, że nie jest nazistą, tylko żołnierzem, czyli tak jakby poprawia Jodi i zarazem oczyszcza się z tej obelgi, stwierdza że nie jest nazistą i tu moja interpretacja, że skoro Hans stwierdza, że nie jest nazistą, ale jest żołnierzem, zapewne niemieckim, który przegra wojnę, to Niemcy to nie naziści, to kim są ci naziści, a no możliwe, że to ci źli Polacy, którzy według Żydów rzekomo kolaborowali z nazistami (czymkolwiek byliby ci naziści, jakaś nieokreślona nacja). Więc nie wygląda to na "dosadnie i prawdziwie".