małpka grana w filmie zgrabnie przez kapucynkę występuje tylko i wyłącznie w ameryce południowej, skąd niby wzięła się w afrykańskiej dżungli? Tego sekretu nie znają nawet najstarsi górale....... takie błędy dla niektórych niezuważalne mnie dobijają bo można było wykorzystać jakąkolwiek afrykańską małpkę....
możne nie mieli żadnej tresowanej małpki występującej w afryce, a przypuszczam ze wytresowanie małpy trwa lata. Tez nie lubię tego typu nie dociągnięć, ale błędem bym tego nie nazwał, bo przypuszczam że twórcy zdawali sobie z tego sprawę ale stwierdzili ze nikt nie zauważy ;)
No sam nie wiem bo w Zniewolonym ktoś zauważył, że w jednej ze scen, gdy Northup (Chiwetel Ejiofor) płynie na tratwie przez bagna, można w nich dostrzec hiacynt wodny (Eichhornia crassipes), inwazyjną roślinę pochodzącą z Ameryki Południowej. W Ameryce Północnej po raz pierwszy pokazano ją jednak dopiero w roku 1884, w czasie Targów Światowych w Nowym Orleanie, a więc już po okresie, który ukazany został w filmie.
Idąc tym tokiem myślenia równie dobrze mogli posłużyć się wytresowanym psem lub kotem. Bardzo lubię ten film ale cały czas uważam to za mega wtopę że nie skupili się na czymś tak ważnym jak wybór małpy z odpowiedniego kontynentu.
A może masz rację i przesadzam. Nikomu to widocznie nie przeszkadzało skoro film i tak zarobił prawie 190 mln $....