Jestem świerzeo po premierze i muszę przyznac, że baja spełniła moje oczekiwania :). Druga częśc przygód zwariowanego leniwca, odważnego tygrysa i mądrego mamuta - jest przezabawna.
Największe salwy śmiechu jednak wzbudza nikt inny jak Wiewiór! Jego postac jest bezkompromisowa. No sami zobaczcie - to on zaczął epokę lodowcową, on przyczynił się do pęknięcia lodu i rozpoczecia tym samym odwilży i na końcu jak bohater - całkiem nieświadomie - ratuje wszystko i wszystkich z opresji!!!
Dla miłośników bajek - bardzo polecam. :)
No ja byłam wczoraj w kinie...i umarłam ze śmiechu...
Oczywiście Wiewiór rządzi-zabawne jak w zasadzie "niema" postać (no bo on nic nie mowi-poza odgłosami,ktore wydaje:P) potrafi rozbawić ludzi do łez...No i ta końcówka-no po prostu nie mogłam z tego...Biedny Wiewiór-znowu mu się...no wiecie co... ;-)
A poza tym trzeba powiedzieć,że Oposy-Edek i Zenek też nieźle wypadli-no,no,no gonią Sida,gonią :D
POLECAM wszystkim!
No a przepraszam bardzo-jak miały na imię Oposy?
No właśnie Edek i Zenek-to chyba Ty byłeś na innym filmie,skoro nie pamiętasz :-)
No chyba,że byłeś na oryginalnej wersji językowej...bo ja na dubbingowanej...
To był Edek i Ździsiek ;]
ja zaśmiałem się z trzy razy, a na jedynce chyba z trzysta, więc dla mnie bez porównania... odwilż to niewypał (moim zdaniem).
pozdro ;]
Wiadomo zależy od poczucia i wyczucia humoru :) Mi osobiście się bardzo podobał :) Dialogi super, chodź momentami jak w pierwszej częsci przynudnawy, ale elementy z Scrat'em wypas :) Strzał w dziesiątke :) Szczególnie pierwsza scena rodem z MI:2 :D
Tak więc jeżeli spędzicie te 90 min w kinie napewno nie będzie to czas stracony :) a przynajmniej poprawicie sobie humor :)
Pozdrawiam :)
Mnie się pierwsza scena z Cliffhangerem kojarzyła, zresztą można popróbować potropić aluzje filmowe, troche by się zebrało tego.
Jak dla mnie film bardzo dobry :) Lepszy niż "1". Zabawne teksty i ciekawa fabuła :) Ogólnie 10/10
u mnie 2 czesc filmu nie wywolala poteznych salw smiechu tak jak 1. Polski dubbing.. zenada.. nie liczac oczywiscie Sida, ktoremu glosu uzyczyl Cezary Pazura. Prostota tlumaczenia tez mnie urzekla:/ ile mozna uzywyac tak prostackich imion jak Maniek, Zenek czy co tam jeszcze... bez przesadyzmow... jezeli chodzi o Scrata to smieszny moze i byl.. ale w pierwszej czesci. tutaj mamy przyklad taktyki (nieudanej) "debila". jezeli raz sie ktos z czegos zasmieje to sie powtarza to samo.. tworcy sie nie wysylili. wpakowali Scrata na 1/3 filmu co jest juz dla mnie przegieciem bo ile mozna :/ Pozdrawiam
No cóż, jedynka to to nie jest... a zdecydowanie wolę część pierwszą. "Odwilż" jakoś kłóci mi się i nie zgadza z tym co wcześniej zaprezentowano w "Epoce". Postacie są jakieś inne, no i nie ma za wiele o moim ulubionym bohaterze - Diego :) Może "Odwilż" byłby świetny dla kogoś, kto nie widział jedynki. Film jest udany, mniej śmieszny, ale udany. "Epoka Lodowcowa 1" rządzi :D ... Diego rządzi xD
Film jest super :D Biedna wiewióra... A już było tak blisko ;P Boże, ona jest genialna! A mamut który jest oposem... Nie no super :) Nie rozumiem czemu mówicie żew do bani? Chociaż każdy ma własne zdanie... Trzymam się swojego - dwójka super.
szkoda mi tylko scrata, już był w niebie, już miał żołędzia giganta, a tu co?!? Sid ! Coś ty zrobił biednej wiewiórce... ;D
Filmik ekstra - owszem 1 była super, ale ten też niczego sobie, a i posmiać się było z czego...
A mi od początku było szkoda wiewiórki...2 jeszcze nie widziałam ale 1 była super wła śnie oprócz tego biednego malucha-wszyscy się śmiali widząc jak go lodowce przygniatają a mi się płakać chciało...biedna mała wiewiórka szablozębna...ona tylko chce swojego cholernego żołędzia;]