Co tu gadać. Pierwsza część już wyraźnie momentami zalatywała Shrekiem, a drua wyraźnie zalatuje pierwszą. Akcja oparta na może 3-4 pomysłach (zdecydowanie za mało jak na długometrażowy film), to wszystko ubrane w efektowne CG, kilka fajnych tekstów(i kilka skasztanionych) i przewijająca sie postać wiewóra (mimo że też fajny to nie ratuje filmu niestety). Wrażenie jakie odniosłem po tym filmie to takie, że ktoś stwierdził, że można trochę kasy wyciągnąć jeszcze z tytułu (czyli choroba większości sequeli). Względem pierwszej części film zszedł poziomem w dół, ma mniej śmiesznych tekstów i sytuacji, i poza tym przyjmuje już do bólu nudne konwencje filmów 3d dla dziecie, zaczerpnięte z bardziej kasowych produkcji tego typu.
Mam wrażenie że te półtorej godziny można spędzić dużo konstruktywniej niż w kinie, a film co najwyżej wypozyczyć na dvd, choć jak się nie uda to też niewielka strata. Ogólnie film typu przyjść-obejrzeć-zapomnieć.
nie zgodze sie z toba co do shreka!! epoka zdecydowanie jest lepsza od shreka, dubbing jest lepszy!! po prostu shrek sie juz wszystkim znudzil(jedynka moze byc, dwojka juz gowno), teraz epoka obejmuje przewodnictwo w filmach animowanych!!
michał-olszewki:
dubbing dubbingiem, dla mnie też trochę historia sie liczy, i o ile w shreku historia była ciekawa, czego nie można powiedzieć o epoce. to że się znudził nie znaczy że jest gorszy, było nie oglądać go 20 razy na tydzień ;) . I ciekawe jak epoka miała by objąć przewodnictwo, skoro shrek był pierwszy i na zawsze pozostanie prekursorem :]
Darth Maul:
Shrek , pierwsza Epoka - zgadzam się, dobry humor ,można sie bawić. Ale w drugiej poziom spadł wg. mnie tak samo jakościowy jak i ilościowy jeśli chodzi o dowcipy.
duda:
nie chodzi mi o to że film ma dużo wspólnego ze shrekiem, tylko od czasu shreka zaczęły się ucierać pewne schematy w tego typu bajkach, które zaczynają być nudnawe.
Oczywiście Epoka 2 sama w sobie pewnie nawet jest niezła, ale ludzie! już z 10 takich filmów było, i beda nastepne, może czas coś nowego wymyślec, a nie bandę zwierzaków, ganiającyh wokół jednego prostego wydarzenia i gadających bez przerwy głupoty.
Film mi się nie podobał, parę zabawnych momentów i nic po za tym. Spodziewałam się czegoś lepszego. Pierwsza część była świetna, druga -nudna. A co do Shreka, wolę go od epoki. Osioł rulez.
I Shreki i obie Epoki to świetne filmy. Dobry humor, można się nieźle bawić. Nie rozumiem czemu niektórym się nie podoba.
Mi się ta część podobała bardziej niż pierwsza. Oczywiste jest, że druga część będzie nawiązywać do pierwszej, ale nie widzę porównania do Shreka. Bardzo mi się podobał motyw wiewiórki, która przewijała się przez ćwierć filmu. Pozdrawiam!
heh sorry, odpowiedź jest pod postem michała-olszewskiego (3. post).
ogólnie rzecz biorąc dodam jeszcze tyle, że tylko filmy dreamworksa (te animowane dla dziecie) mnie nie zawiodły w kwestii dowcipu i zabawy.
Zgadzam się, druga część zdecydowanie gorsza od pierwszej. Początek nudnawy, typowo bajkowy (a przecież Shrek i pierwsza Epoka przyzwyczaiły nas do tego, że bajki 3D to nie tylko błacha historyjka), póxniej nieco zaczyna się rozkręcać (nie fabuła, któa jest dość nieciekawa, ale humor). Jednak mimo to scen zabawnych było zdecydowanie za mało, śpiewające leniwce i sadystyczne motywy z żołędziem to nie wszystko.
Ogólnie można obejrzeć, ale jak to w przypadku "Czerwonego kapturka"- bez rewelacji.
Dla mnie 6/10