Choć pewnie nie mnie do końca oceniać, skoro nie jestem docelowym targetem. Poszedłem sam, bo alternatywą był Magic Mike.... Dobra propozycja na wieczór. Kilka śmiesznych tekstów i jeśli ktoś nie ma kompleksów, że to film dla dzieciaków, będzie się raczej dobrze bawił.