Film warty zainteresowania się nim, czy jest przykładem odcinania kuponów, gdy wydaje się
kolejną część animacji "bo skoro zdobyła sobie jakieś uznanie to ludzie i tak będą oglądać
kolejne części, więc nie będziemy się wysilać"?
Film naprawdę świetny. Oglądałem razem z dziewczyną i się sporo przy nim uśmialiśmy.
Krótko pisząc - trzyma poziom poprzednich części ;)
A ja się nie zgodzę. Do poprzednich części mu bardzo daleko. Typowy przykład "odcinania kuponów" jak to John_Melendez ujął. Bardzo lubię serię ale po tej części byłem rozczarowany. Szczególnie mnie drażniła bezradność mamuta przeciw małpie. Wiem, że to tylko bajka ale proszę was.. Dorosły mamut czy tygrys szablastozębny uciekający w popłochu przed jakaś małpą to nawet jak na film animowany lekka przesada. Film zrobiony na siłę..
I najbardziej irytująca i beznadziejna postać w całym filmie - pomarszczona babka Sida.
Pierwsza część była dobra, kolejne to odcinanie kuponów.
Mnie też to drażniło. Czekałem na moment w którym pogonią tą małpę gdzie pieprz rośnie. Ale jeśli chodzi o teksty i śmieszne sceny to wyszło wszystko bardzo fajnie.
Według mnie czwarta część jest słaba. Za dużo przesadzonych scen. Nie ma ani magii bajek, ani dobrego humoru. Mi się nie podobało. Aczkolwiek widzę, że ma dużo pozytywnych opinii, więc najlepiej samemu się przekonać.
Zgodzę się z Tobą z przesadzanymi scenami. Sam początek z Orzeszkiem trochę odpycha, ale ogólnie się nawet da oglądać :) Nowa postać jaką jest Babunia na prawe pozytywnie nakręca film, więc z brakiem dobrego humoru muszę się nie zgodzić.. :) Polecam na weekendowe popołudnie, gdy się chce odpocząć, bez zbędnego wysilania mózgownicy.
Moim zdaniem, najlepsza część serii, najwięcej się tu dzieje (i to niekoniecznie w 3D) i najciekawsze "bestiarium".
Jeśli kogoś śmieszy ciągłe uderzanie się w głowę/plecy/dupę o kamień/lód/drzewo oraz wciąż goniący za żołędziem po lodzie/plaży/dżungli zwierzak to może poświęcić 1,5h swojego cennego życia na ten film. Ja stwierdziłem że to jednak nie dla mnie. Nie obrażam nikogo że go to bawi ale oglądam prawie każdą wychodzącą "animowanke" i ta jest naprawdę słabiutka. Jak dla mnie 2/10 i wyłączyłem po 45min. Niepotrzebne skreślić.
Mi się nie spodobało. Nie uśmiałem się tak jak na poprzednich częściach (tylko sceny z wiewórem jak zwykle bawiły). W polskiej wersji dubbingowej zniechęcił mnie głos babci, który był drażniący i totalnie do postaci nie pasował - i według mnie to była najsłabsza postać całej części. Ale być może za dużo oczekiwałem po kolejnej części "Epoki Lodowcowej" lub po prostu już z niej wyrosłem - lepszy był "Madagaskar 3" (dla mnie).
Ocena: 4/10.
Ten głos babci to nie tylko nie pasuje i drażni bo jak się słyszy tysięczny raz charakterystyczny głosik pani Brygidy Turowskiej-Szymczak w kolejnym filmie i w dodatku nie pasujący do postaci to od razu działa to drażniąco.
Tylko że teraz sprawdziłem i to nie jest głos tej pani... Chyba że cyfrowo tak go przerobili. Albo pomyłka na Filmweb.
Nie wiem, także się nie wypowiem :)
Ale, według mnie, Maria Czubaszek by się tu sprawdziła jako babcia :)
dla mnie film o przynajmniej klase gorszy niż jedynka. częśc scen to jak odgrzewany po raz kolejny kotlet, babcia raczej pozytywnie. film w sumie można w wolnym czasie obejrzeć
Wg mnie najlepsza część. Coś się w końcu działo. Pierwsza i druga najnudniejsza, trzecia troszeczkę lepsza ale w czwartej już trochę się wysilili bardziej ze scenariuszem i wpletli różne motywy (piratów, miłosne, 2012, babcia, dorastające dziecko). Trochę więcej było też ciekawszej akcji. Wiewiór ze swoją ciągłą gonitwą za orzechami chyba stracił trochę na popularności, przynajmniej tak to odebrałem.
Dobrze że na napisach końcowych dali kawałek The Wanted - Chasing The Sun. Miło było na zakończenie posłuchać tanecznej muzyki która wg mnie bardzo pasowała do napisów końcowych.
Dla tych co narzekają na dubbingowany głos babci - w oryginale dużo lepszy i w sumie cieszę się, że zacząłem od tamtej wersji, bo miała lepszy klimat ;)
Ogólnie babcia to najciekawsza postać tej części.
Widać, że film jest już robiony pod 3d (dużo akcji). Mnie to się mniej podoba, ale obejrzeć warto.
film nie stracił nic ze swojego humoru. na razie najlepsza bajka w tym roku jak dla mnie.
Uśmiałem się. Fajne sytuacje, sympatyczne zwierzaki, śliczna grafika, cały czas coś się dzieje :)
Film mnie mocno rozczarował. Nie trzyma poziomu poprzednich części. Przede wszystkim pod względem humoru - teksty, które chyba miały być śmieszne, tylko irytowały. Wcześniejsze filmy z serii rozbawiały i dzieci i dorosłych ("Myślałem, że jesteś samicą!"). Tu im to tak nie wyszło. Nowe postacie, takie jak sławna babcia Sida czy piracka załoga tylko mnie denerwowały, natomiast stare jak Sid czy Diego straciły swój urok. A poza tym sama fabuła była nudna i do bólu przewidywalna - ojciec próbujący wrócić do rodziny? Dorastające dziecko? Wątek milosny, gdzie najpierw nie czują do siebie sympatii a potem się zakochują? No błagam, czy to nie brzmi znajomo??
Animacja na szczęście dobra jak zwykle.
a ja się uśmiałem do łez, super gdy ten wiewiór widzi tę wiewiórę a potem to trzeba zobaczyć pozdrawiam