Wiele tego było :)
Ale najbardziej chyba podobała mi się scena zamykająca film (z wiewiórem w roli głównej)
Według mnie najlepsza:
- Jakieś pytania?
- Eee..
- Tak?
- Czy jak pijesz wodę przez trąbę to smakuje gilami?
Ta ptaszynka jeszcze tak fajnie zapytała, że nie mogłem przestać się śmiać :D
Najśmieszniejsza i jedna z niewielu śmiesznych w tej części, to scena w której chomiki ruszają z okrzykiem do ataku, prawie jak Breaveheart ;)