2,9 9,0 tys. ocen
2,9 10 1 8967
4,5 24 krytyków
Erotica 2022
powrót do forum filmu Erotica 2022

Totalnie ten film chwycił mnie za serce i za moją wrażliwość. Zobaczyłam w nim wszystkie kobiety, które znam i którymi dawniej byłam. Oglądałam z przejęciem od początku do końca. Uwielbiam takie niestandardowe - teatralne kino.

Zaczynając od początku.
Według mnie pierwsza scena pokazuje "czasy naszych babć i dziadków" od których w sumie można powiedzieć, że się zaczęło. Uprzedmiotowanie kobiety, do roli Pani domu, kobieta jest tym totalnie wyczerpana, robi dwudaniowe dania, mieszkanie posprzątane i usługuje mężczyźnie, nie czując już, że jest coś więcej warta, nie czuje równowagi "dominacji" i kompromisu - zamiennej raz u niej, raz u męża i się wypala. Tak, jak nasze babcie,ktore do tej pory potrafią wszystko robić w domu same i jeszcze podawać mężowi obiad na talerz,ale nie mogą nic więcej, bo są zamknięte w klatce. (np. Kupić sobie borówek, bo lubią, bo mąż krzyczy na ch*j to kupiła). I w ten oto sposób mężczyzna idzie zdradzić kobietę, z tą bardziej otwarda, pełną Energi i czującą swoją wartość,albo prostytutką. Bo jego żona już to zatraciła przez bycie "żoną". Czyli podobnie, jak u naszych dziadków. Mąż zdradzał, a kobieta była w szoku, bo przecież jest" dobrą żoną".
Druga historia, według mnie pokazuje, że emocje są często silniejsze i warto przełamać strach. Ta druga historia pokazuje moim zdaniem to, że seks był tam zabroniony, a szczególnie taki namiętny i prawdziwy emocjonalnie. Kobiety były traktowane tylko jako przedmiot to jednego, więc ta kobieta odważyła się zostawić strach na bok i kochać się z mężczyzna w lesie, bo "nikogo tam nie ma", była to jej "jedyna" szansa na udany seks. Widać, jak na filmie inni ludzie patrza się na to, bo sami takiego czegoś dawno nie doznali. Jedna starsza para poddaję się też swoim emocją i zaczyna się namiętnie całować.
Trzecia historia pokazuje parę w świecie "idealnie zaprogramowanym i ułożonym" pod mężczyzn. Kobieta jest traktowana, jak niewolnik, żeby dostać zgodę na potomstwo musi zasłużyć. Ten wybór zależy od naukowców/lekarzy facetów, a nie od kobiet. Kobieta nie może być "boginią seksu", nie może pragnąć otwartości seksualnej, tylko musi być szarą myszką. Jej jajeczkowanie zależne jest od osób trzecich,a mąż ma nad żoną pełną kontrolę.
Czwarta historia pokazująca kobietę, która nie zna swojego ciała, nie umie zadbać o swoje potrzeby i nie jest asertywna. Jej facet nie dba o jej potrzeby, obleśnie bawi się jej ciałem, jak śmieciem i robiąc sobie z jej ciała żarty. Scena końcowa robi się tragiczna, gdzie kobieta próbuje w jakiś sposób powiedzieć mu o swoich potrzebach seksualnych "by ją pomasturbował" a potem by uprawiali seks. Facet wyśmiewa ją mówiąc, że ona przecież i tak nie dochodzi olewając to i patrząc tylko na siebie. Ostatecznie proponuje by się upaliła lub by się upiła, by nie myślała tyle, tylko by mógł ją "wydymać", bo on chce zaspokoić swoje potrzeby seksualne i chce by ona była "łatwiejsza", by nie walczyła o swoje potrzeby. Nie jest przez to szczęśliwa.
Ostatnia historia pokazuje gwałt na kobiecie, która potem mści się na innych mężczyznach. Ta kobieta nie ma hamulców. Uchroniła jedne pijane kobiety, by nic im się nie stało, by potem zrobić porachunki z innymi facetami. Ta ostatnia historia bardzo jest uwalniająca emocjonalnie, gdyż te wszystkie poprzednie historie mocno trzymały za gardło i brzuch, patrząc, jak te kobiety cierpią, jak nie mają prawa głosu, jak bardzo nie potrafią powiedzieć "nie" i być asertywne. Dlatego ostatnia scena moim zdaniem była tak uwalniająca, gdy widziało się, jak kobiety naparzają mężczyzn pałkami i do nich strzelają. Dało to ulgę, bo poprzednie sceny sprawiły, że czuło się obrzydzenie, wstręt i nienawiść do mężczyzn. Zadziałało tu trochę psychologicznie podejście , jak z workiem bokserskim i wylądowaniem emocji na worek.

Pozdrawiam