Główni bohaterowie zachowują się jakby naćpali się amfetaminy, dużo gadają, krzyczą, wszyscy są jacyś tacy za-dynamiczni i zbyt-pewni siebie, trochę się czułem jakbym oglądał film dla nastolatków, gdzie więcej się gada i działa niż myśli, takie se filmidło do piwka, nic szczególnego.
Technicznie dobrze wykonany ale fabularnie to jest bardzo przeciętny. Takie połączenie filmu amerykańskiego (z dobrą obsadą) i bijatyki azjatyckiej. Nie polecam. Niedługo będzie na tv puls :)
Film sprawnie nakręcony, ale jakoś tak ciężko się to ogląda. Czy to ze względu na dialogi, czy może na sposób filmowania. Obejrzałem ze względu na udział Uwaisa. No i on nie zawodzi. Po zatym aktorsko jest przeciętnie, realizacyjnie w miarę sprawnie. Tylko jakoś tak bezreflleksyjnie. Ogląda się to jak zapis streama z...
więcej