PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556399}
5,4 27 tys. ocen
5,4 10 1 27403
6,1 37 krytyków
Essential Killing
powrót do forum filmu Essential Killing

MAGAZYN SPORTOWY: Sportowe doświadczenie przydaje się na planie filmowym?

Jerzy Skolimowski: Trochę doświadczenia z bokserskiego ringu na pewno. Umiejętność zachowywania zimnej krwi w trudnych sytuacjach, utrzymania się na nogach, pozwala przetrwać. W ostatnim filmie, „Essential Killing", miałem bardzo trudnego aktora. Vincent Gallo znany jest z niepohamowanego temperamentu i niewyparzonej gęby. To człowiek, który obraża wszystkich dookoła. Przewodniczącego jury w Wenecji Quentina Tarantino wyzwał od dupków. Miałem z nim takie scysje, że gdyby nie moja umiejętność zapanowania nad sobą, mogłoby dojść do zerwania filmu.

» Liczy się też sprawność fizyczna?

W „Essential Killing" jest scena, w której główny bohater rzuca się na ogromnego drwala, stojącego na zboczu. Wydałem Vincentowi instrukcję: rzucasz się na niego i zaczynacie turlać się ze zbocza. Zażądał kaskadera. Tłumaczę, że nie jest bardzo stromo i powinien dać radę, bo chcę widzieć w kamerze jego twarz. Gallo pyta: a ty byś to zrobił? Bez wahania skoczyłem drwalowi na plecy, sturlałem się z nim. Ekipa oniemiała. Wstałem, otrzepałem ze śniegu, ludzie zaczęli bić brawo. Vincent jak niepyszny musiał zrobić to samo. W takich sytuacjach sportowy duch przydaje się bardzo.


Tak w ramach ciekawostki...