Bo obejrzales film myslac ze to film w stylu Rambo. A do ambitniejszego kina moze nie dojrzales.

"Ambitne" to były dialogi Polaków w tym filmie. Lepiej by było jakby ust nie otwierali. Strasznie sztucznie to wszystko brzmiało bez emocji. Scena z rybakiem to już katastrofa. Bohater miał pistolet więc spokojnie mógł obrabować rybaka, który na pewno miał ze sobą zapalniczkę lub zapałki. Ogień w takich warunkach to podstawa. W ostateczności mógł przecież zabić tego rybaka bo problemów z zabijaniem to on nie miał. Mógł też kazać rybakowi nałowić więcej ryb, na drogę. Rambo by o tym na pewno pomyślał hehe. Daje sobie rękę uciąć, że prawdziwy terrorysta bez problemów by sobie poradził w tak trudnych warunkach, no chyba żeby go żołnierze wcześniej dopadli co jest bardziej prawdopodobne.

Kupa z kałem i domieszką piachu.Żeby nakręcić ambitny film nie trzeba wydawać kupy dolców.Najdroższym był chyba komputerowo wygenerowany helikopter na początku filmu [coś około 30 tys dolców]

Nic dodać, nic ująć. Twoja recenzja jest po prostu doskonała.

"Daje sobie rękę uciąć, że prawdziwy terrorysta bez problemów by sobie poradził w tak trudnych warunkach, no chyba żeby go żołnierze wcześniej dopadli co jest bardziej prawdopodobne."

Wiadomo chociaż czy główny bohater jest terrorystą? W filmie o tym nie mówią wprost.

kupę z kałem masz w głowie. Spójrz na to jakie filmy oglądasz, uderz się w pierś i powiedz sobie, już nigdy nie będę wypowiadał się na temat filmów, bo gówno się na nich znam ;]