skąd te anioły... co to jest... po co to... nic nie wyjaśnione... słabo
Dlatego należy analizować, nie warto płakać, że nie zostało wszystko podane na talerzu, warto poczytać fora, powiązanie pomiędzy evangelionem i religią i snuć domysły.
Wiadomo, że każdy anioł działa niezależnie a jego celem jest dotarcie do pierwszego anioła czyli Adama, czy w evangelionie istnieje Bóg, a może to po prostu potwory z kosmosu tu należy pokombinować
Zaś nie napisałem tego co chciałem, chodziło mi o to, że w nge miesza się wiele religii i nie można jednoznacznie określić czy istnieje jakiś byt będący bogiem czy może jakąś inną istotą
W NGE istnieje bóg i jest to wielokrotnie powiedziane tu i tam. W samej serii może nie bezpośrednio, ale gdzie niegdzie jest o tym.
Jako, że napisałem to 1 kwietnia 2012 to uznajmy, że zamknij mordę.
Teksty wróć do podstawówki, są bardziej niedorosłe niż ci się wydaje.
Zwłaszcza, że minęło od tego momentu wiele lat, do tego czasu błędów już nie popełniam żadnych.
No ale nie. Musiał się dopieprzyć jakiś pajac.
Ależ doskonale wiem że człowiek popełnia z czasem mniej błędów. Mnie razi brak podstawowych umiejętności języka ojczystego i dlatego się wtrąciłem. Nieważne kiedy napisałeś swój post :)
Obrażanie i wyśmiewanie jest bardziej niedorosłe niż ci się wydaje.
To twoja jedyna taktyka, gdy ktoś ci wskaże błąd dzieciaczku?
Wróć do dyskusji gdy zmądrzejesz mentalnie.
Sam zmądrzej mentalnie. Gdy się wytyka błąd to nie wali się tekstami ''Wróć do podstawówki.'' - a jedynie piszę się gdzie i jaki błąd się popełniło. Tak podsumujmy Twój argument.
Nie płacz, że bardzo skromnie ktoś ci wytknął błąd gramatyczny.
Lepiej popracuj nad swoim wulgarnym językiem.
Tak podsumujmy twój przypadek.
Faktycznie, troszeczkę mnie poniosło.
Ale ty ogranicz swoje wygłupy i obraźliwe uwagi, bo to świadczy tylko o tobie.
Ja tam uważam, że wszystko zostało wyjaśnione co być wyjaśnione powinno. Jest to film pełny różnych motywów i symboli, więc wymaga odrobiny zastanowienia, chwili na refleksje. Poza tym zawsze pozostaje seria anime, w której wszystko było przedstawione bardziej klarownie, ale emo mode Shinjiego czasami dobijał >.<
dla ułatwienia dodam że film ma kolejną część (z czterech zaplanowanych) (http://www.filmweb.pl/film/Evangelion+Shin+Gekijōban%3A+Ha-2009-444849) w której poznajemy część odpowiedzi i wszystko jeszcze bardziej się gmatwa :) moim zdaniem, rewelacja. Po pierwszym bardzo dobrym filmie drugi jest wręcz olśniewający, czekam na resztę
Poza t ym ja tego filmu nie traktował bym jako coś od czego można zacząć Evangeliona. Po prostu film to bardziej lektura uzupełniająca dla tych co oglądali serial, a nie kompletnie samodzielne dzieło. Przynajmniej tak się wydaje po obejrzeniu pierwszej części