PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=492423}

Evangelion 3.33: (Nie) możesz powtórzyć

Evangelion Shin Gekijō-ban Q Quickening
6,6 1 994
oceny
6,6 10 1 1994
Evangelion 3.33: (Nie) możesz powtórzyć
powrót do forum filmu Evangelion 3.33: (Nie) możesz powtórzyć

FINALLY!!!!!!

ocenił(a) film na 6

dokładnie 2 dni temu 14-7-12 swoją premierę w Japonii miała 3 część Evangeliona.
Japończycy nie maja w zwyczaju nagrywania w kinie kamerką i wrzucania do sieci, więc
trzeba będzie poczekać na wydanie dvd, lub ew przejechać się do Niemczech, i zobaczyć w
kinie, bo na polskie kina nie mamy co liczyć :(

ocenił(a) film na 6
ktyczynski

dwa dni temu* miała miejsce premiera ale trailera i zapowiedź na 17-11-12 (taka mała nieścisłość :p)

ktyczynski

Co więcej, Japończycy mają w zwyczaju nagrywać filmy w kinie. „Ponyo”, „Ruchomy zamek Hauru” i „Evangelion: (Nie) jesteś sam” po raz pierwszy oglądałem właśnie w takiej wersji, bo na DVD w Japonii pojawiły się cholernie późno i już miałem dość czekania na nie. Co nie zmienia faktu, że wszystkie trzy wymienione filmy mam na DVD – „Hauru” i „Evengeliona” polskiego, „Ponyo” angielską.

ocenił(a) film na 6
Pottero

to ciekawe bo w ogóle nie natknąłem się na CAMy.
razem ze znajomym robimy akcję a raczej chcemy wystosować petycję do mniejszych kin, żeby późciły EVE3 Polskich kinach.
nie mówię to o sieciówkach takich jak IMAx czy Blue City , ale o jakichś mniejszych ''osiedlowych'' kinach

ktyczynski


Z palcem w nosie znajdziesz po trzy, cztery kinówki „Ponyo”, „Hauru” czy „Evangeliona” – chociażby na anidb.info. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.

A osiedlowe kino nie może wyświetlać „Evangeliona” nawet gdyby chciało, bo nie mają do tego prawa. Gdyby ktoś wydał ten film w Polsce np. na DVD, to kino mogłoby go wyświetlić po uzyskaniu zgody polskiego wydawcy i uiszczeniu odpowiedniej opłaty. Biorąc pod uwagę, że nikt w Polsce „Kyū” nie wyda, takie małe kino z Pcina Dolnego musiałoby dogadać się bezpośrednio z Gainaksem i zapłacić mu horrendalną kasę za to, żeby mogło wyświetlić film, na który przyjdzie może z piętnastu widzów. Dlatego w Polsce anime w kinach prawie nie występują: opłaty licencyjne, wytłoczenie kopii, promocja i marketing – to wszystko wymaga olbrzymich nakładów pieniężnych, a liczba widzów jest tak mała, że dystrybutor dopłaca do interesu.

ocenił(a) film na 6
Pottero

nie z Pcimia Dolnego, tylko w większych miastach. i uwierz mi jeżeli puszczono by w polsce Eve to poszłoby na nią więcej niż 15 osób, sam znam około 40. dogadanie się co do licencji to raczej nie problem, w końcu jest to podstawowe zadanie każdego kina. co do reklamy, z tego co pamiętam w kinach takich jak Muranów czy Luna, nikt się tym nie zajmuje, bo filmy które są tam wyświetlane również nie mają zbyt dużego grona odbiorców,.

ostatnio kino Muranów grało Ponyo, więc trzecia Eva myślę że nie byłaby dla nich żadnym problemem do sprowadzenia.

ktyczynski

„dogadanie się co do licencji to raczej nie problem, w końcu jest to podstawowe zadanie każdego kina”

Tyle że kino dogaduje się z POLSKIM DYSTRYBUTOREM filmu, ewentualnie z Filmoteką Narodową (w przypadku starych produkcji), a nie jego producentem. W jakimś kinie była „Ponyo”, gdzie indziej były „Ninja Scroll”, „Mój sąsiad Totoro” czy „Evangelion: (Nie) jesteś sam”, bo w każdym konkretnym przypadku kino dogadało się z polskim dystrybutorem filmu i to jemu zapłaciło za możliwość wyświetlenia filmu. Gdyby Muranów czy Luna chciały wyświetlić „Kyū”, musiałyby się dogadać bezpośrednio z Gainaksem, czy kto tam odpowiada za dystrybucję w Japonii – przeprowadzić negocjacje odnośnie ceny, warunków itd. (wszystko po angielsku bądź japońsku), zapłacić horrendalną sumę za licencję, na którą nie stać pojedynczego kina, później zapłacić za tłumaczenie, authoring napisów itd. Pokaz takiego filmu kosztowałby kino nawet kilkaset tysięcy złotych – nawet gdyby grali „Kyū” przez rok przy pełnej sali, to im by się koszty nie zwróciły. Dlatego nie ma bata – żadne kino nie będzie wyświetlało tego filmu, a żaden dystrybutor się nim nie zainteresuje, bo musiałoby go obejrzeć więcej osób niż tylko grono zapaleńców anime, żeby było to opłacalne.

ktyczynski

Z drugiej strony, kino może by mogło wyświetlić „Kyū”, gdyby nawiązali współpracę z ambasadą japońską – może ambasada dała by radę dogadać się z Japończykami i załatwić pozwolenie na wyświetlenie tego filmu w ramach jakiegoś wydarzenia kulturalnego promującego Japonię. To chyba jedyna szansa. Moja dawna „alma mater”, PJWSTK, zdobyła przez ambasadę pozwolenie na wyświetlanie w ramach wydarzeń kulturalnych jakiegoś nieznanego w Polsce nudnego japońskiego filmu.

ktyczynski

@ktyczynski - jakby jakieś kino w Warszawie miało grać Evangeliona 3.0 to daj znać :)

ocenił(a) film na 6
Pottero

już 2 miesiące po premierze a CAM torrentów ani widu ani słychu :/

ktyczynski

Jak ktoś by się mnie teraz zapytał, to powiedziałbym, że plotka mówi, że na pewnej stronie ze statkami pirackimi jakaś wersja CAM właśnie wyskoczyła ;)

ktyczynski

3.0 to nie finał. Ma być część 4.0 będąca rozwinięcie zakończenia z Rebirth

ocenił(a) film na 6
Woj8ech

na prawdę? -.-.-.-..-.-.-.-.-.-.-..-.-.-.-

ocenił(a) film na 9
Woj8ech

Zakończenie ma być alternatywne w stosunku do EoE. W Q historia już toczy się innym torem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones