Na imdb.com to chyba jeden z nielicznych przypadków, gdzie ocena sie podniosła (z 8,8 na 8,9)
Na Metascore ma 90/100, na RT 95%
Czyżby jeden z najlepszych filmów o planecie małp?
Jutro jest premiera światowa, mamy ją równo z USA. A datą premiery 26 czerwca na stronie filmwebu nie polecam się sugerować, bo to był tylko pokaz dla krytyków w San Francisco.
Ale film jest naprawdę słaby... Serio. Kiepska gra aktorska, słabe dialogi, słaby scenariusz, luki w fabule jak kaniony, postaci płaskie, brak logiki w kluczowych momentach... Jedyne co dobre to CGI, naprawdę wysoki poziom. Małpy jak żywe, ale to nic nowego. Więc skąd te wysokie oceny? Nie rozumiem.