Tu nie ma się co nastawiać. Od pierwszej minuty wsiąkasz w jedyny i niepowtarzalny klimat, czy chcesz tego czy nie. Nie jest to kino akcji ze strzelaninami. Tu liczą się słowa, piękne zdjęcia i nastrojowa muzyka. Może wynikać z tego, że jest sennie i nudnawo. Nie ma opcji. Od emocji i błyskotliwych dialogów aż iskrzy. To nie przesada, że mamy tu do czynienia z najlepszym filmem science fiction od wielu lat.

opisałeś dokładnie to samo co myślę o tym filmie :)

Piszą wszyscy że z filmem Maszyna....ale nie wiem czemu, bo tu akcji nie ma nawet przez minutę, aaaaa chyba dlatego że tu główny robot jest ex tego robota z Maszyny więc to raczej romansidło :D

mi sie wydaje ze powolnym tempem i miejscem z dala od cywilizacji..to film bedzie podobny do MOON 2009. W moon wlasciwie gra tylko jeden aktor plus robot. także jak nie widzialeś polecam.

moim zdaniem podobnym filmem jest Moon 2009.

Sztuczna inteligencja, nie kameralny, ale też o sensie człowieczeństwa, do którego dąży robot.

Podobnym filmem jest Blade Runner- mocno polecam

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź. Kilka dni temu wybrałem się do kina. Wasze porównania są trafne, sam film gorąco polecam.

Spróbuj z AUTOMATĄ