PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=686419}
7,3 206 tys. ocen
7,3 10 1 205691
7,7 97 krytyków
Ex Machina
powrót do forum filmu Ex Machina

To nie jest film, to jest słuchowisko. Kino scenarzysty w najgorszym tego słowa znaczeniu. Obrazów praktycznie nie ma, są za to niekończące się dialogi, które nie prowadzą donikąd poza wypiciem kolejnych piw przez bohaterów (reklama?).
Fatalny film, wprost fatalny.
Mniejsza o walkę płci, która tu rzekomo się rozgrywa (meżczyźni-samce, kobiety-niewolnice) - dość prymitywny podział, nieprawdaż, i co ważne nieaktualny w XXI wieku.
Mniejsza o gierki między bohaterami, nudnymi, apatycznymi, leniwymi zarówno intelektualnie jak i motorycznie (siedzą, wstają, siadają, piją etc.), do tego fałszywie granymi (okropny Gleeson, znudzony Isaac, beznamiętna Vikander).
Ale ten film, pozujący na kino intelektualne, gadane, nie wnosi zupełnie nic do dyskusji o sztucznej inteligencji, o możliwym człowieczeństwie maszyn (tzn. nic, czego by nie poruszono choćby w "Łowcy androidów", "Animatriksie" Wachowskich, "A.I." Spielberga) a to jest najgorsze.
Pretensjonalne, jałowe i nudne kino, pełne pustych scen (vide picie).
Nagość Alicii (seksizm!) nie jest tu żadną rekompensatą.
Seans to tortura.

ocenił(a) film na 3
AutorAutor

EX-ATRAPA. Nic więcej.
Nowa, jeszcze doskonalsza seks-lala, nic więcej.
Żadnych dywagacji na temat sztucznej inteligencji, żadnego zastanowienia nad możliwym człowieczeństwem maszyn. To nie "A.I", "Ja, Robot", "Człowiek przyszłości", czy "Łowca androidów". Tu architekt wynalazca to nie Bóg/stwórca/demiurg. To niewyżyte erotycznie zwierzę, i swemu ludzkiemu królikowi doświadczalnemu również dozuje erotyczne doznania, jak w seks-kabinie, a maszyna zimna jak Szwecja, nic nie daje. Jakby tego było mało, gdy przywdziewa ludzką skórę jej piersi się kurczą.
O nędzy imitacji!
Taki temat aż prosił się o pójście krok dalej. O seks z maszyną.
O wy tchórze co nawet seksu z maszyną nie pokażecie. Pruderzy, kołtuni, dziewice!