Extreme Private Eros: Love Song Opinie

plakat filmu Extreme Private Eros: Love Song

dawids266

8

Unikalny głos dla pro-macierzyńskich odłamów feminizmu. Fascynujący też jako obraz stosunku japońskiego społeczeństwa do rasy – naleciałości eugeniki.

filmoradar

Łukasz Mańkowski

8

Przeżycie pozafilmowe. Zupełne odejście od ram tradycyjnego dokumentalnego podglądania. Pomiędzy Mekasem a Akerman.

Davout

Maciej Kowalczyk

8

NH. Hara nie boi się trudnych tematów (pedofilia, wychowanie dzieci przez komunę, itd.), przy tym stawia na piedestale i pręgierzem postawę ex-kochanki Miyuki.

Lucky_luke

6

NH: Jest to rewolucja w kinie dokumentalnym. Nie jest to ostatecznie moje kino. Sekwencja porodu na pewno wstrząsnęła.

qgrudziaz

Marcin Grudziąż

7

Kino (NH). Intymny i niesamowicie osobisty portret pewnej niezwykłej kobiety.

Orinow

6

patologia, czyli "humanizm", "intymnie" czyli do poestetyzowania dla ludzi, którzy nie mają pojęcia kogo oglądają, barmanka na Okinawie prawdę ci powie...

Jakub_Mroz

7

prawdziwym wyzwaniem dla patriarchalnej, pruderyjnej Japonii był przedstawiony w filmie wizerunek kobiety biseksualistki, feministki, samotnej matki, aktywistki

Jędrek Miecznikowski

3

Private? Tak. Extreme? Zdecydowanie nie.

mota

Karolina Kostyra

7

Radykalnie osobisty obraz płaczących ojców, zaciętych matek i noworodków w krwi porodowej. Zastanawiające, że w kinie tak rzadko pokazuje się porody.

figusek888

3

Nocne? Chyba nie.

krz_krz

7

Okropni Ludzie The Movie 2

7

Nocne szaleństwo to napewno nie bylo

Ars_Diavoli

7

W prostocie środków tkwi szczerość, wymowność i reprezentatywność postawy "filmowej bohaterki". To ta proza życia, o której mówią na mieście

Mokies

Kamil Lutostański

8

Niesamowicie intymny i prywatny. Takie full wchodzenie z buciorami w cudze życie. Do tego momentami tak absurdalny, że człowiek zapomina, iż ogląda dokument