Mimo, że dzień wcześniej w nocy praktycznie nie spałem a ten film kończyłem następnego dnia koło 2 w nocy ani na chwile nie przysnąłem:) a to znaczy, że musiał mi się podobać.
Może to dlatego, że lubię francuskie komedia, przepadam za Jean'em Reno oraz zawsze lubiłem programy kulinarne (mimo, że kompletnie nie umiem gotować:)). To trochę może zaburzać moją ocenę:) Ja ze swej strony mogę tylko polecić.