żeby było więcej takich filmów komediowych z motywem kulinarnym, chciałbym tak z racji
tego że jestem pasjonatem kuchni i bardzo się smucę tym że jest bardzo mało takich
filmów :( No bo nie ma to jak walnąć się na łóżko i puścić sobie swój ulubiony gatunek i
ulubiony motyw :)
To może "Julie i Julia", może nie aż tak smieszny (nie widziałam kucharzy), ale za to bardzo sympatyczny, duzo gotują i oczywiście Meryl Strep jest rewelacyjna.
Polecam "Soul Kitchen", przypadkiem ostatnio widziałem i był to świetny film, w pełni pasujący do twoich wymagań.