Faces of Gore Opisy

Wystylizowany na dokument obraz Todda Tjerslanda rozpoczyna się wprowadzeniem niejakiego doktora Vincenta van Gore, który oprowadza widzów po cmentarzu, przygotowując nas na to, co mamy niebawem ujrzeć. "Faces Of Gore" jest to bowiem kompilacja rozmaitych wypadków samochodowych, zabójstw, samobójstw czy też egzekucji, zarejestrowanych policyjnymi kamerami. A wszystko to opatrzone nieco wisielczym i sarkastycznym komentarzem odautorskim.

'Faces Of Gore' to krwawy i szokujący horror utrzymany w konwencji 'mondo'. Jest to odmiana dokumentalnego horroru, pokazującego prawdziwą śmierć. Jako że jest to film dokumentalny, trudno tu mówić o jakiejś akcji czy fabule. Film podzielono na trzy części: wypadki, samobójstwa i morderstwa. Obejrzymy tu materiały policyjne z miejsc tych tragicznych zdarzeń, a wszystko komentuje i opisuje doktor Vincent Van Gore. Nagrania pochodzą głownie z Japonii, ale znajdziemy też sceny na przykład z Tajlandii czy Hong Kongu.