Rodzina z klasy średniej żyje w Tokio zgodnie z panującym porządkiem społecznym: ojciec jest zapatrzony w zawodowy awans, matka dba o pozory, starszy z braci to wzór synowskich cnót, a młodszy musi nadgonić. Aby poprawić jego wyniki w nauce, rodzice zatrudniają prywatnego korepetytora. Zamiast harmonii pojawia się jednak ferment – nauczyciel staje się katalizatorem chaosu, obnażając pustkę rytuałów i absurd presji edukacyjnej.
Krzysztof Loska ("Nowy Film Japoński") tak pisze o filmie odnosząc się do jego interpretacji jako diagnozy kondycji społecznej Japończyków tamtych czasów:
"[ten jeden z najważniejszych filmów lat 80.] można uznać za zapowiedź postmodernistycznego zwrotu w japońskiej kinematografii, a zarazem głos w debacie na temat...