Myślę, że chodzi o to, że Rehan, jak każdy facet z nadmiarem testosteronu miał swoje potrzeby i zaspakajał je z kolejnymi kobietami. Istnieje też druga wersja - nie podrywał kobiet a jedynie stworzył taką swoją maskę, by zniechęcać do siebie kobiety, które mogłyby się w nim zadurzyć. Jak wiadomo, opinia uwodziciela część kobiet jednak odstręcza. A te, które nie dawały za wygraną nie miały złudzeń na dłuższy związek.
Zooni też chciał zbyć, zniechęcał ją (być może przypadkowe spotkanie z tą drugą kobietą było zaplanowane). Jednak Zooni była wytrwała, być może Rehana pociągnęła jej niewinność, naiwność. Też pojawiły się uczucia, może nie miłość, ale Rehan czuł na tyle sympatii do Zooni, by nie porzucać jej w tak obcesowy sposób. Myślę, że pomimo, że planowali ślub, to Rehan wiedział, że do niego nie dojdzie i wykorzystując okazję upozorował swoją śmierć.
A z tą pomocą, to być może chodziło o to, że z Zooni mógł się swobodnie poruszać po pałacu - dziewczyny przyjechały przecież na obchody święta niepodległości. To z pomocą Zooni otrzymał zaproszenie na przedstawienie, dzięki czemu mógł zaplanować podłożenie bomby w dogodnym miejscu i wysadzenie pałacu.

To oczywiście tylko moje przemyślenia, mogę się mylić :). Ale tak rozumiem pewne wątki w tym filmie.

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź :)

Grał lekkoducha- podrywacza, bo działał pod przykrywką. Chciał być wiarygodny, aby misja się udała.
Zakochał sie. Był sierotą, nie dostał miłości. Zooni dała mu to czego skrycie pragnął. Miał jednak psychopatyczną naturę. Był lojalny wobec org. terrorystycznej- rodziny. Ślub był dopiero w domku! Przed zamachem w Delhi, zaprowadził ją do szpitala- dał zmysł wzroku, by sama dała sobie radę w życiu po jego odejściu i dziecko ( spłodził) by nie poddała się po jego stracie i miała po co żyć- dla kogo...
Nie ma ludzi tylko złych czy tylko dobrych.
A ślub w domku był konieczny- jak to dziecko i ojciec mieli by znieść ich sex i czułości w rodzinnym domu? Tradycja to świętość. Obowiązek. Kłamano synowi i somsiadom, dalszej rodzinie, że Zooni była mężatką i dziecko poczęło się w małżeństwie. Przecież zaślubin w mieście nie było, a Rehan "zginął" właśnie kiedy pojawili się rodzice Zooni, przybyli na uroczystość ślubną.