Uwielbiam uniwersum Pottera, jednak pierwsza część Zwierząt mnie rozczarowała, szłam więc na ten film z małymi wymaganiami i...zakochałam się. Ponownie wspaniały Credence (i gra aktorska Millera), genialny jak zawsze Depp, szalony i pełen charyzmy, ciekawa postać Lety i jej relacji w głównym bohaterem, Dumbledore zupełnie inny od tego z czasów Pottera (dla mnie na plus), pełen uroku i elegancji oraz jego delikatne, pięknie ukazane relacje z Grindelwaldem. Na minus podam jedynie pokręconą historię na temat życia Credence'a. Nie mogę się doczekać kolejnej części.
Na Yt, kanał EmiYume, nagrałam recenzję tego filmu:
/watch?v=Zc6IwL-SeFE&index=40&t=5s&list=PLJX6uTn6UuJwQw9wpk-cs3l772Anfe0N8