PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=730659}

Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda

Fantastic Beasts: The Crimes of Grindelwald
6,5 111 873
oceny
6,5 10 1 111873
4,5 21
ocen krytyków
Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda
powrót do forum filmu Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda

Zespół który złapie znicza zyskuje 150 punktów , z kolei zwykły rzut do bramki daje 10 punktów... Mogłoby ktoś wytłumaczyć czy ten sport ma sens? Przecież ze zwykłych bramek drużyny nie osiągają po 200-400 pkt i zawsze jest tak ,ze wygrywa drużyna która złapie znicz bo daje aż 150 pkt. Więc po co w ogóle grać mecz? lepiej byloby od razu rzucić znicz ponieważ mecz jest bezsensu skoro i tak wygra drużyna ze zniczem.

rotanimod

hmm... piszesz tak, bo albo kiepsko znasz książki, albo się nigdy w tę tematykę nie wgłębiałeś... mimo że nie znosiłam opisów meczów, z wielkim oporem przebrnęłam przez cieniutką bo cieniutką lekturę Quidditcha przez wieki i bliżej mi w podejściu do tej gry do Hermiony, to wiedz, że były oczywiście w "historii" świata czarodziejów wielokrotne przypadki, gdzie zwyciężyła drużyna przez punkty z obręczy, mimo że przeciwna złapała znicza. Złapanie go oznacza po prostu koniec meczu. Nie pamiętam już, ile trwał najdłuższy mecz w historii, ale na pewno coś koło kilku tygodni, jeśli nie miesięcy

tolerancja91

Akurat z książek (rozumiem, że mówisz o serii 1-7 HP) w ogóle nie wynika to, o czym piszesz, czyli o częstych sytuacjach, kiedy wygrano mecz dzięki punktom za zdobyte bramki. Taka sytuacja miała miejsce w kanonie tylko raz na finale mistrzostw świata i była ogromnym zaskoczeniem (co raczej by potwierdzało, że to nie norma). Być może to, o czym piszesz, wynika to właśnie z "Quidditcha przez wieki" - nie czytałam, a ty tak, więc pewnie masz rację. Tylko nie widzę powodu, by od razu zarzucać komuś że "kiepsko zna książki".

Co do quidditcha to pełna zgoda, też mnie mecze nudziły, nawet kiedy byłam dzieckiem :)

ocenił(a) film na 4
VictoryDay

Jeśli dobrze pamiętam, to w podobnych okolicznościach Gryffindor przegrał z Hufflepuffem, bodajże w Zakonie Feniksa. Ginny złapała wtedy znicza, lecz Ron kiepsko bronił i przegrali. Takie sytuacje należały do rzadkości, ale się zdarzały.

Logika quidditcha wielokrotnie była poddawana w wątpliwość, nie wiem czemu Rotanimod wywleka znowu ten temat. Chyba wszystko zostało już o tym powiedziane. Gra nie ma za bardzo sensu, z drugiej strony strzelone bramki mogą mieć wpływ na kolejność zespołów w tabeli w przypadku jakiejś równości, podobnie jak w mugolskich dyscyplinach - piłce nożnej, siatkówce itd.

DarthDream

Racja racja! Rzeczywiście tak było (s.635 Hp i ZF). I przegrali różnicą tylko 10 punktów. Przy rywalizacji domów to miało sens, bo punkty z quidditcha liczą się z tego co pamiętam do punktów w klepsydrach.

To samo pomyślałam o tabelach - niestety nie wiadomo, jak to wygląda przy rywalizacji w Mistrzostwach Świata albo w lidze krajowej (a może wiadomo i jest w Quidditchu przez wieki?) Więc tez jak najbardziej racja.

Natomiast w meczach 1-1 bez systemu tabel 150 punktów za złapanie znicza - w momencie, kiedy zdobycie bramki kaflem nie jest bardzo łatwe i wynagradza się je tylko 10 punktami - to przesada.

VictoryDay

wlasnie!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones