A wiadomo tam z nimi... Polecam kupić DVD, które jest wyjątkowo tanie. I po kłopocie z czekaniem na łaskawość telewizji!

Z DVD nie ma tego samego klimatu co TV. :P

Ale mozesz se zapodac kiedy chcesz, ile razy chcesz, jak chcesz - w calosci albo w kawalkach. Tam klimat, tu... pelna wolnosc!

Ja jednak zgadzam się z Shapem. Ale najlepszy jak zwykle jest kompromis - nagrać z telewizji na dvd:) Umiejętnie tak nagrana płyta niczym jakością się nie różni od filmu oryginalnego. I będzie ku temu idealna okazja, pierwsza i druga część Fantomasa już w ten weekend na TVP2! Już nie mogę się doczekać by ten film do swojej kolekcji dodać:)

Tak przy okazji tego nagrywania z TV. Odnioslem wrazenie ze wczoraj puscili jakas stara kopie "Fantomas(a) powraca(jacego)" - obraz byl, albo mi sie taki wydal, dosc badziewny (jak na dzisiejsze standardy). Z kolei ogladalem (na tym samym telewizorze) kilka "Zandarmow" wydanych na DVD przez Monolith i tam obraz byl super - wiec chyba cyfrowo zremasterowany. Na plytach i okladkach nie ma o tym wzmianki, ale dzis to zapewne standard przy wydawaniu starych filmow na DVD.