Ten film to przestroga dla żonatych facetów, by nie zdradzali żon z wariatkami. Lepiej trochę poznać potencjalną kochankę, by stwierdzić, czy nie będzie za Tobą latała z nożem, jak się dowie, że chciałeś ją tylko zaliczyć a potem wrócić do kochającej żony. A jeżeli nie będziesz mimo to stwierdzić, czy jest normalna, to najlepiej byś ją wysłał na badania psychologiczne zanim. Jak przejdzie je pozytywnie, to dopiero możesz ją zaliczyć.

PS. Dziwię się, że Majkel Daglas nie wpadł na ten pomysł w filmie. Wiele problemów, by sobie zaoszczędził :)