Przeczytałam, że początkowo film miał inne zakonczenie, Alex popełnia samobójstwo, a Doug zostaje oskarżony. Ale ta wersja nie spodobała się próbnej grupie widzów, więc je zmienili. Jak myślicie, czemu tak bardzo się nie spodobało i które byłoby lepsze wg Was? Ta wersja z oryginalnym zakończeniem funkcjonuje w niektórych krajach np. Japonii. osobiście chciałabym zobaczyć obie wersje, żeby móc je porównać. Pozdrawiam.
Myślę,że w kulturze słowiańskiej zakończenie mogłoby być jeszcze inne;obie kobiety w końcu łączą swoją nienawiść do Douga,zaprzyjaźniają się i nękając - doprowadzają go do ruiny...samobójstwa ??? Byłaby to taka paradoksalna solidarność kobieca i zakończenie historii bardziej psychologicznie prawdopodobne,niż to standartowe zakończenie filmu.
No, mi osobiście zakończenie też nie przypadło do gustu, a już szczególnie ten wymuszony happy end, jak to rodzina wraca do normy.
Po scenach z nożem kuchennym,autoreanimacją topielca i rewolwerem widzowi należy się trochę z sielskiego,amerykańskiego happy endu...
No pewnie dlatego, że widz chciał takiego zakończenia z happy endem zmienili to pierwsze, ja bym chętnie oglądnęła oryginalną wersję z samobójstwem Alex i aresztowaniem Dana.
choc scena w łazience też mi się nie podobała, szczególnie ta autoreanimacja, byl ciekawy thriller z wątkiem psychologicznym a zniszczyli to przez takie tandetne zagrywki jak niezniszczalni bohaterowie których się zabija 10 razy i wciąż się podnoszą niczym w przeciętnym filmie akcji.
Tak to często bywa:komercja zwycięża zdrowy rozsądek.Trochę może na wyrost oceniłem na "8",ale to za wartkość akcji,bardzo dobrą pracę operatora i staranność scenarzysty.Poza tym ostatnio oglądałem takie "knoty",że ten film akurat się "wybił".Pozdrawiam ---
Rozumiem. No ja dałam 5 z kilku powodów, po pierwsze słabe zakończenie jak dla mnie i nerw, że zmarnowali wspomniany przeze mnie potencjał filmu, po drugie scenariusz był, oczywiście wg mnie to subiektywne zdanie, dość przewidywalny i prosty- prześladowca nęka ofiarę i ponosi karę, mnie to nie z abrdzo trzymało w napięciu, toteż dla mnie główny walor filmu to była gra aktorska i właśnie ów dodany aspekt psychologiczny.