Zawsze mnie dziwi tol że w Europejskich filmach nie można jednej głupiej scenki antymuzułmańskiej wstawić, bo zaraz są protesty a to mahometan a to jakichś lewackich zdrajców. Natomiast muzułmańskie filmy mają zawsze wydzwięk antychrześcijański i nikomu to nie przeszkadza.