Moim zdanie muzyka wogóle nie jest dopasowana do akcji.. Zbyt szybkie w spokojnych momentach i zbyt wolne w tych energicznych.. Sam soundtrack jest świetny.. Mozna go posłuchać.. Ale bez filmu...
Wiesz, może częściowo masz i rację, w jednej walce to zamiast pianinka mogli jakąś gitare dać (nie mówię tu że mi sie utwory z pianina nie podobają). Ale sam OST zajebisty.