Która to rusza po premierze filmu! Szukam też osób jadących do Japonii we wrześni w celach turystycznych, zarobkowych lub edykacyjnych. Postaram się przywieźć ten film do Polski.
Mogę się 'podzielić filmem' tylko że jest on w wersji oryginalnej, czyli po japońsku. Udało mi się nawet zamontowac tam angielskie napisy jednakże polskich nie posiadam.
Ja chętnie bym sobie od Ciebie 'pożyczyła' film jeśli ntak bardzo chcesz się dzielić, masz go na komputerze czy płytce.
):) Baka...
Wrzuciłam go na komputer można by go wysłać...tylko jak? Mojsa poczta nie obsługuje plików większych niż 10mb :(
Zgłupiałem...to już macie Adventa po japońsku czy jak??????????????????????????? ???????????????????????? Wkońcu ta premiera na wrzesień to anglojęzyczna miała być? Odpiszcie....
Spokojnie, simian. Iza tylko kłamała, to jest po tygodniu zorientowała się, że ma półtora godzinny (ekhem) trailer, a że na samym jego końcu jest napis "lato 2004" myślała, że ma już film.
Komentarze pozostawie, na razie, innym.
Koleżanko nie wiesz dokładnie to się nie udzielaj bo zmyślasz, nie wspominając już o dokładnym czytaniu. A film niestety okazał się nie filmem :( Sorra mój błąd.
Ciebie chyba nawet należałoby podziwiać. Wciskasz ludziom kit, jakiego jeszcze na tym forum nie było i jeszcze masz odwagę wracać. W każdym razie, simian - Izadora nieźle nachrzaniła. Tyle w sprawie jej "filmu".
P.S. Powiedz mi jeszcze Izadoro droga, jak to się stało, że miałaś półtoragodzinny zwiastun? Nawet wszystkie trailery razem zebrane tyle nie liczą. Przeczytać czasu trwania z odtwarzacza też nie potrafisz?
P.S.2: Zerwałaś już kontakty ze "znajomymi z Japonii"? Oj, chyba kiepsko znają japoński, skoro zwiastun mylą z pełną wersją filmu. A może oni zbalonowali Ciebie, że są z Japonii?
Most interesting, hahaha.
Nie no jesteś świetna, to Ty sobie wymyśliłaś że to był trailer ja napisałam ze na jednym z trailerów była data premiery 2004, tak samo jak sama sobie stworzyłaś teorię iz znajomi pochodzą z Japoni...(hahaha) Film dostałam od znajomych znajomych którzy bynajmniej nie pochodza napewno z Japoni a okazał sę lipny (uszkodzony) jak podejrzewam teraz to pewnie nawet to nie nie musiał być FF. Daj sobie spokój co, nie chciałam nikomu kitu wciskać poprostu myślałamże film jest dobry. Ale najwidoczniej Ty nie potrafisz zaakceptować tego że moze przypadkiem chciałam dobrze, w kopńcu miałąm nawet chęć się nim podzielić jesli był by dobry.
Nie musiał być FF? Nie no daj spokój. Na twoim miejscu Izz zmieniłabym sobie ksywkę:) Jesteś już nie śmieszna, ale żałosna.
Ayu jeśli dla Ciebie mówienie prawdy (gdyż starałam się wyjaśnić że film jest zły) jest żałosne no to sorra ale ja mam trochę inne pojęcie o tym co jest żałosne a co nie.
Jeśli chodzi o trailer i datę "2004" - nie sprawdzałam, co mówiłaś, bo, może nie zauważyłaś, odpisując simianowi NABIJAŁAM SIĘ z Ciebie.
Znajomi z Japonii? Cytat: ( http://www.filmweb.pl/Napisy,do,filmu,temat,Topic,id=324030 [www.filmweb.pl/Napisy,d ...] ) "Nie nazywam się Iza a Advent Children dostałam od znajomych". Biorąc pod uwagę fakt, że na początku TWIERDZIŁAŚ, że masz prawdziwe AC, nie było innej możliwości niż ta, żeby Twoi znajomi pochodzili w Japonii lub w niej mieszkali.
Zresztą to nieważne.
Wiesz, czemu się tak "czepiam"? Bo nienawidzę ludzi, którzy tak bezczelnie kłamią. Ty jednakże bronisz się, że od początku nie kłamałaś. I nie obraź się teraz, ale potraktuję Cię faktami, które widzi każdy czytający Twoje posty z boku: najpierw kłamiesz, a potem, żeby się wybronić, robisz z siebie kompletną idiotkę. A skoro wybrałaś taką drogę, to tak jesteś traktowana. Żeby nie pozostać gołosłownymi przytoczmy, Szanowni Państwo, pewne FAKTY: (ocena, czy jest to przejaw kłamstwa, czy głupoty, jest moja, ale każdy może kolejne fakty zakwalifikować jak chce):
- dziewczynka prosi o napisy do filmu. Twierdzi i w tym temacie, i tym: http://www.filmweb.pl/Napisy,do,filmu,temat,Topic,id=324030 [www.filmweb.pl/Napisy,d ...] , że to, co miała, to nie zwiastun, tylko lipa (jeszcze pisze, że film jest może uszkodzony! Więc de facto dalej brnie w zaparte z tym swoim łgarstwem!). Pomyślmy teraz chwilę. Skąd ktoś może wiedzieć, że film nie ma napisów? Hm... Oryginały mają kilka wersji napisów. My, którzy śledzimy informacje o AC, wiemy, że wersja DVD będzie miała zarówno japońską i angielską ścieżkę dźwiękową i takie same napisy. Tu nasuwa myśl, że skoro znajomi Izy nie pochodzą z Japonii, to pewnie są złodziejami, którzy ściągnęli ten film z Internetu i wspaniałomyślnie jej podarowali. Urocze. Co w takim razie zrobiłby przeciętny fan AC? OBEJRZAŁBY FILM. Po pierwsze - żeby przekonać się, czy to PRAWDZIWE AC, po drugie, by zobaczyć, czy ten netowy pirat ma napisy.
A co robi Izadora? 29 czerwca 2005 prosi o napisy (podtekst: "Mam film, mam film, łaaaaaaa!"). A kiedy zaczęliśmy mocno jechać po jej wersji i ciut się z niej natrząsać, (Pan)'dora pojawiła się znowu. 4 LIPCA 2005 orientuje się, że dostała trefny towar. Oczywiście, może wcześniej nie mogła go zobaczyć, bo oddała komputer do serwisu na jakieś dwa dni. "Jakieś 2 dni" minęłyby jakoś tak 2, no od biedy, 3 lipca. Iza ma film od prawie tygodnia (a może i dłużej? przecież my opieramy się tylko na danych z forum FW.) i ani razu nawet na niego nie zerknęła. A na pewno nie na tyle, żeby dostrzec, że to nie jest ten film.
Historia szyta tak grubymi nićmi to dla mnie ewidentne kłamstwo. Izadorka twierdzi jednak, że mówi prawdę. W takim razie... cóż, trzeba być głupim, by z takim refleksem zorientować się, że ma się badziew w domu.
- czas trwania filmu. Izador: "Mój trwa coś około półtora godziny.". Pomijając już problemy z odmianą języka polskiego, widać tu kolejne kłamstwo. Co widzimy na stronie FilmWebu w rubryce "czas trwania"? "90"minut, czyli półtorej godziny. Jest to informacja PRZESTARZAŁA! Najnowsza wersja mówi o ok. 60 minutach (co oczywiście może się zmienić przez LO:FFVII czy FFVIID, ale to się jeszcze zobaczy).
Kłamstwo.
- TEN temat: "Udało mi się nawet zamontowac tam angielskie napisy" (29 czerwiec). Chwileczkę... udało jej się zmontować napisy, jeszcze zanim zorientowała się, że ten film to lipa?!? Ach ta Izuśka...
Kłamstwo. Lub, jeśli mówi pradę, idiotyzm.
- A to jest dla mnie PEREŁKA PEREŁEK: "(film) okazał sę lipny (uszkodzony) jak podejrzewam teraz to pewnie nawet to nie nie musiał być FF." No nie!!! Podejrzewa, że to nie musiał być FF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobry Boże, dawno tak się nie ubawiłam!!!!!!! :D Ja osobiście podejrzewam, że wystarczy włączyć film w jakimkolwiek odtwarzaczu, żeby się przekonać czy to jest FF i nieczego podejrzewać nie trzeba! Oj, Jezu, ale się uśmiałam... Czy Wy też czujecie zapach... kłamstwa?
-A to, że 'dorka chcę się dzielić filmem, którego nawet nie obejrzała (bo już nie śmiem sugerować, że byłabyś tak *ekhem*, żeby obejrzeć film i uważać, że jest dobry, mimo że to "lipa") jest...
BOSKIE.
(It's a lie! It's a lie!)
Jaki z tego wniosek? Ludzie lubią się tak chwalić, żeby zaistnieć. Mieliśmy już Wincenta i Trevora, teraz mamy Izadorę, która różni się tylko tym, dała nam wszystkim więcej radości niż pozostali. Chyba za ten śmiech aż dołączę ją do "ulubionych", he, he. Tak czy owak, Izadora nadal sugeruje, że ma dobry film, tylko uszkodzony. Ech, kiedy ci ludzi się nauczą. Syndrom Barona Münchhausena zawsze przybiera na sile przed ważnymi premierami. Życzę wszystkim dużo śmiechu i z niecierpliwością czekam na 13 i 14 września. Wtedy będziemy mieć pewnie wysyp osób, które od znajomych dostały kosztujące 4800 jenów Advent Children. A nie zdziwiłabym się, gdyby dostali też First Printa czy Ultimate Edition. Już nie mogę się doczekać!
P.S. Zauważyłam, że 29 czerwca ktoś dodał opis, a że jest to dzień, w którym Ty, Izadoro, się pojawiłaś, jest 99% prawdopodobieństwo, że to właśnie Ty go dodałaś. Usuń go albo zmień. Nie mówię tego złośliwie, ale dlatego, że weryfikator na 100% go odrzuci. Po pierwsze błędy merytoryczne: "Sepiroth", "Jenovej", "Turks", raz piszesz (?) "Geostigma", raz "geostigma". Po drugie: ortografia. Po trzecie: opis ma WPROWADZAĆ w fabułę filmu, a nie być jego streszczeniem (zresztą, Ty (?) streszczasz najnowsze zwiastuny [hm... tam już nie było napisane "summer 2004" tylko "2005"...]).
Ty czy ktoś inny - nie musisz dziękować.
Bez komentarza. Dziewczę się strasznie namęczyło...ajajajaj...może się powturze ale daj sobie spokój bo się nie daj Boże przemęczysz i kto będzie mieszał z błotem użytkowników filmweb'a używając niesmowitych metod doszukiwania się dziury w całym...a zresztą to nie ja robie z siebie idiotkę pisząc kazanie jaka to jestem niedobra. (hahaha) No i obejrzyj sobie dziewczynko jeszcze raz zwiastun 1 i zwróć uwagę na datę na końcu bo to najwyraźniej nie ja mam problemy ze wzrokiem.
PS.A dając komentarz nie napisałam "Mam FF łaaaaaaaaa" tylko zapytałam o napisy
PS.2 A co do błędów to mam prawo je robić gdyż mam dyzortografię, chyba wiesz co to takiego bo sama nie jesteś 'bez błędna'.